Data: 2007-10-01 11:52:41
Temat: Re: GRZYBOBRANIE
Od: "@nn" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista pisze:
>>>> Nigdy w życiu.
>> No dobra, ale ma to jakiś konkretny powód czy jest z tym tak, jak z tym,
>> że nie piecze sie ciast podczas "trudnych dni"?
>>
>> Ania
>
> Zbyt szybko ulegają rozkładowi, na dodatek zawierają zarodniki grzybów
> pasożytniczych - które błyskawicznie się namnażają.
>
>
O.K. - dzięki za odpowiedź :)
Ja z tym sosem mimo wszystko poczekałam do dnia następnego, wychodząc z
założenia, że lepiej te grzyby wywalić (jeśli się zepsują) niż nakarmić
dzieci sosem na noc.
Ponieważ jednak nie zauważyłam żadnych objawów zepsucia, to sos zrobiłam
i jak widać żyję :)
Powiem więcej - był całkiem smaczny. :D
Ania (co w sumie za sosem grzybowym nigdy nie przepadała, bo zbyt się ze
ślimakami kojarzy :D)
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|