Data: 2008-09-09 18:08:48
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. pisze:
> Zauważ, że nie napisałam "nie powinien wymagać" lecz "może nie wymagać".
Zauważam.
> Mnie - jako rodzicowi czy uczniowi - to rybka. Inna sprawa, że zeszyt jest
> dla ucznia (a może o czymś nie wiem?) i przede wszystkim ma JEMU ułatwić
> przyswajanie nauki
Robienia notatek też się trzeba nauczyć.
Wiele dzieci dzięki pojawiającym się zeszytom ćwiczeń, w których mają
tylko puste kratki do wypełnienia, ma problemy z zagospodarowaniem
miejsca na pustej kartce.
poprzez takie, a nie inne jego prowadzenie. A nie dla
> nauczyciela, żeby cieszył jego oko.
Tutaj chodzi o czytelność notatek, z których później dziecko ma się
uczyć, powtarzać, ...
>> Nauczyciel plastyki, muzyki, matematyki czy polskiego tak naprawdę
>> uczy nie tylko swojego przedmiotu,
>
> A czego jeszcze?
To się chyba tak szumnie nazywa "wszechstronny rozwój ucznia".
> I czego uczy taka pani poprzez wymóg robienia marginesów o wymiarach
> koniecznie 2.3 cm i podkreślania na zielono dat? I oczywiście poprzez
> stawianie pał za niezastosowanie się do tych wymogów?
Porządku, wspomnianego wcześniej zagospodarowania miejsca na kartce,
przejrzystości, ....
Nie wiem jakie masz doświadczenie z marginesami, że się tak ich
czepiasz, ale znam osobę, której te 2,3cm by nie wystarczyło a 2,5
właśnie tak.
Wszystko zależy od tego do czego te marginesy mają być przeznaczone.
> Płacą Ci chyba za to. Nauczycielowi też płacą za wykonaną pracę.
A może by tak przyjąć, że uczeń ma płacone w ocenach?
> Za marginesy, podkreślenia, czas poświęcony na bieganie w poszukiwaniu
> nieszczęsnych spodenek nikt nie zapłaci ani uczniowi ani rodzicowi.
Są też rzeczy, za które nikt nie zapłaci nauczycielowi, ale chyba nie o
tym mam pisać.
Jeśli
> nauczyciel chce dla_siebie_jakichś ułatwień (bo tak to zrozumiałam z Twojej
> wypowiedzi, ale może niesłusznie)
Źle.
To co nauczyciel wpisuje na marginesie jest także informacją dla ucznia.
Zapisaną krótko i czytelnie. (Jakoś tak nagminnie mi się tu kojarzy
"ort.", "int.", ...).
Podobnie jak to, że kolor czerwony przeważnie jest dla nauczyciela, bo
wtedy widać gdzie jest jakaś informacja na temat pracy ucznia.
> takich czy owakich spodenek,
Nie jestem nauczycielem wychowania fizycznego i nie wiem dokładnie jakie
mają podstawy, by wymagać "takich czy owakich spodenek" pamiętam jednak
jeszcze coś takiego, że strój miał być tylko taki, bo trzeba było
pamiętać, że to jest na wf. Nie na dwór, nie do koleżanki tylko na wf.
Tak jak obuwie zamienne tylko do chodzenia po szkole, a konkretny zeszyt
tylko do _jednego_ przedmiotu.
to niechże sam to sobie załatwi we własnym
> zakresie, a nie zrzuca na barki innych. A jeśli nie ma czasu/ochoty, to
> niech nie wymaga tego od ucznia czy jego rodzica.
>
Jeśli chcesz żeby w pokoju twoich dzieci był porządek to sobie
posprzątaj. A jeśli nie masz czasu/ochoty to nie wymagaj tego od dzieci.
Tak?
pozdrawiam
Ania
|