XL <i...@g...pl> wrote:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> Np. Heinz ma problemy, bo w ich keczupie jest go zaledwie 6 procent:
>>
>> https://finanse.wp.pl/popularny-ketchup-to-wcale-nie
-ketchup-duze-problemy-heinza-6114210495379585a
>>
>> Reszta to sama "zdrowotność" :)
>>
>
> Czyli na opakowaniu wierutne kłamstwa - jak przypuszczałam!
>
> https://www.google.pl/amp/s/www.odkrywamyzakryte.com
/ketchup-lagodny-heinz/amp/
>
> ,,Składniki: pomidory (148 g pomidorów na 100 g ketchupu) (...)"
>
> Zeozumiałe, że chodzi o pomidory przed zagęszczeniem, no ale mimo wszystko
> po zagęszczeniu powinny one po zagęszczeniu stanowić w produkcie
> MINIMUM(sic!) 50 procent! (...)


Wobec faktycznej 6-procentowej zawartości pomidorów w tej hmmm...
SUBSTANCJI (bo keczapem jej nie nazwę) ponawiam moje sugestie i pytanie: z
czego pochodzi jej piękny, ,,pomidorowy"kolor i gęsta konsystencja?
No, ludzie, sami sprawdźcie - weźcie 6g (dwie płaskie łyzeczki)
najmocniejszego koncentratu pomidorowego i wymieszajcie z 94g wody (tj. z
już rozpuszczonymi w niej, a jakże, octem, solą, cukrem itp)
Czy otrzymacie TEN kolor i TĘ konsystencję?


--
XL