Data: 2008-02-10 12:48:05
Temat: Re: Glany
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Radek napisał(a):
>
> W sensie, ze 5-letnia dziewczynka ma takie zachcianki?
> Kup jej lizaka ;)
Dzięki za radę.
> Jak ma powyzej 10-12 lat - to co _Ciebie_ obchodzi gdzie i jakie
> glany mozna kupic? _Ty_ w nich bedziesz chodzic czy ona?
Jakoś mnie obchodzi, bo póki co mam obowiązek dziecko ubrać.
> Jak sobie cos ubzdurala - to niech idzie na miasto szukac.
W moim mieście nie znajdzie, do Warszawy sama nie pojedzie.
> Mozesz ostatecznie powiedziec, ze dla Ciebie te buty
> sa warte 200 zl i jak sobie znajdzie drozsze to ma dolozyc
> z kieszonkowego. Jak tansze - to bedzie miala extra kase ;)
Wiem, co mogę powiedzieć, a czego nie, więc tego typu rady zachowaj dla
siebie.
>
> Mundurki - nie, glany - tak i to w zebach przyniesione...
> Ludziska sa dziwni naprawde :>
No, niektórzy nawet zlewy w kuchni mają.
Justyna
GG 6756000
|