Data: 2016-09-20 15:28:07
Temat: Re: Gołąbki w rzymskiej sałacie
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 19.09.2016 o 23:02, Trefniś pisze:
>
> Nie ma co narzekać, są jeszcze bardziej ekstremalne gołąbki:
>
> http://beszamel.se.pl/dania-glowne-miesne/greckie-go
labki-w-lisciach-winogron,7997/
>
> http://www.chilliczosnekioliwa.pl/2015/01/libanskie-
golabki-w-lisciach-winogron.html#
>
> http://kuchnia.ugotuj.to/szukaj/kuchnia/go%C5%82%C4%
85bki+po+turecku
Znana sprawa. Ale te liście winogron to takie sobie są.
>
> Sprytne mamy takim sieciom podają tzw. "niedorobione gołąbki" (pewnie
> gdzieś to nazwano, nie szukałem).
Leniwe gołąbki, chyba na podobieństwo leniwych pierogów. Albo gołąbki
leniwej gospodyni. Jak zauważyłam, dają to w szkolnych i przedszkolnych
stołówkach, pewnie to jakiś produkt cateringowy. Co poniektóre dzieci
jeszcze bardziej nie chcą tego jeść niż tych rozwiniętych z liści.
Ewa
|