Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "sassanach" <s...@p...fm>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Gotowanie fasoli
Date: Sat, 26 Jan 2002 23:29:53 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <a2vav2$m3i$1@news.tpi.pl>
References: <a2utsf$16i$1@news.tpi.pl> <a2v7i1$ncb$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pq49.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1012084515 22642 217.99.0.49 (26 Jan 2002 22:35:15 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 26 Jan 2002 22:35:15 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:93603
Ukryj nagłówki
Czesc,
widze ze ile postow tyle zdan :)
z fasola to jest tak (w swietle tego co mnie nauczyli):
zaleca sie zazwyczaj moczenie przed gotowaniem gdyz:
1/ ze wzgledu na to ze moczone nasiona wchlaniaja wode i miekna co skraca
sie czas obrobki cieplnej
a co wazniejsze z punktu widzenia zywieniowca:
2/ dzięki temu ze zachodzi dyfuzja składnikow suchej masy do wody nastepuje
czesciowe usuniecie skladnikow antyodzywczych z nasion (m in oligocukrow
rafinozy i stachiozy, ktore sa zwiazkami gazotworczymi, bo nie sa trawione
przez czlowieka ale takze kwas fitynowy, glikozydy i takie inne bardzo
niedobre)
Dobrym sposobem moczenia wydaje sie zalewanie nasion goraca woda, lub nawet
wrzatkiem a nast pozostawienie nasion w temp pokojowej. Jesli chodzi o
fasole to mozna w tej wodzie dalej ja gotowac, jednak jesli to soja to
nalezy koniecznie wode zmienic (soja ma znacznie wiecej subst goryczkowych i
cukrow gazotworczych).
To tak z grubsza :) nie wchodzac za bardzo w fizjologie :)
--
Pozdrawia
Sassenach
GG 1527151 ICQ 144311597
http://www.ambrozja.pl
|