Data: 2008-11-09 16:54:16
Temat: Re: Gotowanie w szynkowarze
Od: "andro" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "wolim" <t...@n...pisz> napisał w wiadomości
news:gf6pes$j52$1@news.interia.pl...
> Witam.
> Znajoma swego czasu wspominała, że wsad w szynkowarze nalezy gotować
> proporcjonalnie w/w jego wagi.
>
> Wydaje mi się, że mówiła tak: "jeśli wsad waży kilogram, to gotujesz
> godzinę, wyłączasz i czekasz aż wystygnie, jeśli wsad waży 1,20 kg, to
> gotujesz godzinę dwadzieścia, itp.".
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Wodę zagotowujemy wstawiając do niej schłodzony szynkowar, który
natychmiast obniży nam temperaturę. Dlatego też po włożeniu go dajemy gaz na
pełny "ful" starając się jak najszybciej doprowadzić wodę do zadanej
temperatury w przepisie. Czas parzenia liczymy od momentu gdy temperatura
wody osiągnie przewidzianą w przepisie.
Za krótkie podgotowywanie lub w niższa temperatura powodują, że
wędlina będzie twarda.
. Zbyt długie podgotowywanie sprawi, że wędlina będzie mało soczysta i
krucha.
Po zakończeniu procesu podgotowywania wyjmujemy szynkowar i schładzamy w
zimnej wodzie (kubeł, miska itp.) kilkakrotnie zmieniając ją. Źle schłodzony
szynkowar spowoduje rozmrożenie lodówki
Z reguły parzy się w temperaturze 85-90 stopni, reszta to wyczucie. po
trzech ,czterech razach będziesz będziesz wiedział wszystko.
|