Data: 2010-03-24 21:47:04
Temat: Re: Homoseksualizm w KoĹ?ciele Katolickim. (Tylko dla myĹ?lÄ?cych, spienieni proszeni na sĹ?oneczko)
Od: "~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał
>> Brat, a co niby oznacza "obnoszenie się" ?
>> I jeśli chłopak kocha chłopaka, to już nie może pisać o tym wierszy ?
>> To jakaś bzdura.
>
> Może. Insza rzecz z podpisaną publikacją.
> Ale ja w zasadzie ne o tym, tylko o paradach i coming-outach. To po prostu
> niesmaczne.
-
Dlaczego niesmaczne ?
A tańce w Rio czy w Buenos Aires są smaczne ?
Prawdę mówiąc to nie widziałem z bliska , jak tańczą pedały...
> Nie powiem, że tez czasem na zdjęciu jakiś chłopiec nie wywoluje u mnie
> zdrożnych chuci (najczęściej taki bardzo niemęski efeb przypominający
> młodą
> dziewczynę) ale na obejrzeniu i poślinieniu monitora się kończy, dalszych
> rozkoszy nie przewiduję. Po prostu jeszcze nie do wszystkich napalonych
> głów
> dotarło, że mężczyźni z wyjątkiem rzadkich 1 na milion mutacji obojnaczych
> nie posiadają pochwy, a próby zaspokojenia tych popędów innymi otworami
> ujdą
> może jako gra wstępna, ale do właściwego zakończenia są wysoce
> niesatysfakcjonujące. Kończą się frustracją, niespełnieniem i przemożnym
> poszukiwaniem następnego równie mało satysfakcjonującego celu.
-
Czy to aby nie uproszczona diagnoza ?
Heterosi bywa też poszukują nie znajdując zaspokojenia w jednej pochwie...
>
>> zdar
>> <..>___ ~*
>> ( _ ) .__.'
>> al_bakarah
|