Data: 2014-07-11 14:38:03
Temat: Re: I na moje wyszło!
Od: Trybun <I...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-07-10 22:12, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-07-10 22:08, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-07-09 23:02, Trybun pisze:
>>>
>>> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
>>> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
>>> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
>>
>> Chyba nieuświadomiony smakosz. W makaronie zostawia się niedogotowaną
>> "żyłkę", ponieważ ma on "dojść" po połączeniu z gorącym sosem. Jeśli
>> wcześniej go ugotujesz do końca, to w sosie zrobi się breja.
>
> Smakosz rosołu widać zęby oszczędza.
>
> Q
No, przyklejający (niedogotowany) się makaron do zębów w trakcie
spożywania rosołu to niezbyt dobry pomysł kucharza na oryginalność w
dobrym guście.
|