Data: 2012-04-06 17:44:54
Temat: Re: Ironia natury
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> Qrczak napisał(a):
> > Dnia 2012-04-06 19:21, niebo�� glob wylaz�o do ludzi i marudzi:
> > > Qrczak napisaďż˝(a):
> > >> Dnia 2012-04-06 18:52, niebo�� glob wylaz�o do ludzi i marudzi:
> > >>> Qrczak napisaďż˝(a):
> > >>>> Dnia 2012-04-06 16:09, niebo�� glob wylaz�o do ludzi i marudzi:
> > >>>>>
> > >>>>> Feministki walczďż˝ o kobiece
> > >>>>> ko�c�wki, czyli �eby m�wi� doktorowa a nie po m�sku doktor .
> > >>>>
> > >>>> Tak. Taki tytuďż˝ to sam zaszczyt dla doktorowej.
> > >>>
> > >>> Na zak�adzie psychitrycznym wywo�ywa�em zdziwienie s�owem
> > >>> _psycholod�ka__. Co, jak, si� pytali? Wiele lat trwa�o leczenie i
> > >>> hermetyczno�� zak�adu psychiatrycznego spowodowa�a, i� to by�o
coďż˝
> > >>> zdumiewaj�cego, nowego, bo naturalym wydawa�o si� m�wi�
> > >>> psycholog........a wszystkie baby ich leczy�y.
> > >>
> > >> Ale doktorowa to nie jest absolwentka medycyny. To �ona doktora.
> > >>
> > >> qr.a
> > >> --
> > >> poprawnie powinno byďż˝: doktorka
> > >
> > > Jak to doktorowa to wdowa w swoim fachu, tak jak psychitryca jest
> > > kobiec� ko�c�wk�. Doktorowa da�a tak� a nie inn� recept�,
wi�c jest to
> > > zdobnienie od zawodu, nawet jak leczy te� m�a.
> >
> > A doktorzanka to taka od razu po studiach jest. Aha
> >
> > qr.a
> > --
> > witaj z�otko na p�ce ze Stokrotk�
>
> Nie, dobrze podałaś lecz doktorka się nie przyjeło, więc w języku
> potocznym to co było kiedyś żoną doktora, zmieniło znaczenie na
> lekarkę.
Lekarkę z doktoratem oczywiście.
|