eM eL wrote:

>
>>W kazdej restauracji jest stojacy mikser KitchenAid, w kazdym domu, gdzie kuchnia
>>jest na jakims poziomie, jest taki mikser.
>
>
> Tylko ze miksery Kitchen Aid w restauracjach to nie sa zabawki 300 watowe.
>
No ale nie o tym mowa. Ja akurat, w domu, uzywam 525 watowego. Nie jest
zabawka, mozna w nim zrobic dwa chleby na raz.

>
> Nie wiem w jakim pipidowku mieszkasz w USA, ale ja mieszkam na prawdziwym zadupiu,
na
> farmie, w odleglosci 8 mil od najblizszego sklepu spozywczego i stacji benzynowej
> (przedstawicielstwo Johna Deera mam za to zupelnie blisko...) ale nawet w
najblizszej

Moje pipidowko jest prawie tak male jak Twoje :)) ale do sklepu mam 4.2
mili, i do benzyny tez :))


> "metropolis" (45 km przyjemnej jazdy bocznymi drogami) jest "mall" a w nim sklep z
> ustrojstwami kuchennymi wszelkiej masci lacznie z duzym wyborem machin Kitchen Aid
> zarowno stojacych jak i lezacych Takoz np. w Williams Sonoma (a to chyba porzadny
> sklep kuchenny, nie?) ale do tego to juz musze udac sie albo do stolicy kraju albo
do
> stolicy stanu.
>
Daleko masz! Ja mam Williams Sonoma w domu :)) tzn. najbliZej przez
internet, bo prawdziwy to w Seattle, a to poltorej godziny od nas.

MB