Data: 2008-11-25 18:04:09
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun al Rashid pisze:
>
> Użytkownik "gazebo"
>>
>> dewiacja z definicji jest choroba, czy to w ujeciu spolecznym czy
>> medycznym, ale mozesz bawic sie w slowka, mnie to rybka
>>
> Aż sprawdziłam, tradycyjnie w SJP, który dość kontekstowy jest:
> 1. <silne odchylenie od normy w zachowaniu, postępowaniu lub myśleniu>
> 2. <znaczne naruszenie równowagi jakiejś struktury lub systemu>
> 3. <zboczenie z kursu lub odchylenie od właściwego kierunku>
> 4. <odchylenie kątowe między południkiem magnetycznym a kierunkiem
> wskazywanym przez igłę magnetyczną kompasu, wywołane przez duże masy
> metalu>
>
> Widzisz tu gdzieś chorobę?
>
tak widze, literalne traktowanie slow bez ujecia ogolnego wlasnie
prowadzi do bzdurnych dyskusji i mlocenia bez sensu, jak sobie
poszukasz, ze dewiacje sa wynikiem choroby psychicznej to zrozumiesz o
czym mowie, a to jest przyklad, prowadzilem taka rozmowe kilka lat temu,
wyciagalismy jednostki chorobowe, defincje, zastanawialismy sie czy
mozna postawic znak rownosci miedzu choroba a dewiacja, czy rozmawiamy
jezykiem ptocznym czy medycznym, chcesz to to sobie poszukaj w necie, ja
juz od dawna, poza sporadycznymi przypadkami nie goglam i nie wrzucam, a
juz na pewno nie przy tak rozdmuchanym watku bo sensu on nie ma zadnego
a chodzi o napierdalanke miedzy mna a Habeckiem co sie sporowadza do
samego poczatku, gdzie do cholery jest to zagrozenie i dewiacje, ze
Habekc polaczyl to w jedno z patologia spoleczna i kuerwstem mlodocianych?
--
The Gnome
|