Data: 2015-03-18 12:28:58
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 17 Mar 2015 20:24:59 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-03-17 20:18, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>> Pani Ewa napisała:
>>
>>>>> Pierwsze słyszę, aby wełniany dywan czy kołdra (poza ciężarem
>>>>> - a to ważki argument, niestety) dawały uczulenia czy inne
>>>>> nieprzyjemne wrażenia z użytkowania.
>>>>
>>>> Ależ oczywiście wiemy, że Ty wiesz wszystko o wszystkim.
>>>
>>> Niezupełnie. Siedząc tyle lat w necie nigdy nie natknęła się na
>>> informację, że wełna jest dość częstym alergenem.
>>
>> Barany -- te dopiero potrafią wywołać reakcje alergiczne! Zwłaszcza
>> jeśli egzemplarz okazały. To działa nawet przez net.
>
> To by wyjaśniało moje wieczorne pociąganie. Czuję pismo nosem.
Jak już pisałam, WEŁNA jest bardzo dobra, to wymarzony surowiec na odzież i
dywany. Tyle że ja mówię o wełnie dobrej jakości, długowłoknistej, dobrze
oczyszczonej, szlachetnej - a nie o krótkowłóknistych resztkach
przędzalniczych, które się dziś nieznającym się ludziom wciska i szumnie
nazywa "wełną". One owszem, powodują podrażnienia (a nie uczulenia) -
przecież toto się unosi przy byle ruchu powietrza i drażni (a nie uczula)
drogi oddechowe. Natomiast uczulenia powoduje nie WEŁNA jako taka, lecz
"wełna" z nieusuniętymi pozostałościami naskórka zwierząt na niej, a na tej
samej zasadzie działa "alergizacja sierścią" kotów, o której tyle się
słyszy, a jest to alergizacja białkiem naskórkowym unoszącym się i
trafiającym do dróg oddechowych.
Jeśli więc nadal mówimy o WEŁNIE, to w żadnym razie szanowni państwo nie
mówicie o tym samym, co ja - nie pamietacie bowiem, a może z racji wieku
nigdy się (już) nie zetknęliście z wełną dobrej jakości, jaka kiedyś była w
powszechnej sprzedaży. Mnie byo to dane, wic doskonale pamiętam - a że w
krótkim czasie przyszła "europa", no to dziś można o DOBREJ WEŁNIE już
tylko w "bajce" Ikselki posłuchać. Pośmiać się z tego też można, no ale
cóż, tu niekoniecznie na zdrowie jak widać.
Widzę, że ze zdwojoną starannością muszę zadbać o mój ostatni turecki dywan
z PeWEx-u, bo to już relikt najwyraźniej. A wydania kołdry żałuję do dziś,
kompletnie głupia byłam. Włokna w niej śliczne były, bieluchne, ze 30 cm
długości miały, istne cudo, taka wełniana chmurka obszyta atłasem...
--
Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
|