Data: 2008-12-12 08:25:02
Temat: Re: Jak sie modlicie?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ghsg2i$6dr$1@news.onet.pl...
> Bluzgacz pisze:
>> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:81819b0b-3fc9-4f00-b872-0f3179abd938@z28g2000pr
d.googlegroups.com...
>>
>> Wola klepac paciory i miec chujowa zludna nadzieje ze im bozia
>> pomoze przezwyciezyc raka z przerzutami, sprawi ze dziecko przestanie byc
>> beztalenciem i debilem, albo ze nie bedzie kolejnych mordow i gwaltow w
>> jakiejs tam wiosce na drugim koncu swiata.
>
> A chuj z nimi, chcieć i brać każdy potrafi. To komusza mentalność chyba
> jeszcze.
Ale zauwazyles, ze osoba, z ktora dyskutujesz wrzuca wszystkich wierzcaych
do wora: "glupki, lenie, chorzy psychicznie itp". Mechanizm jest trywialny -
spora czesc ludzi pragnie postrzegac siebie samych, jako "wyzszych" od
innych. Niestety nie wszyscy maja talenty wykazujace oczywistosc tej
wyzszosci. Tedy wiec generuja pola zastepcze - ja nie wierzacy, ustale
sobie, ze wierzacy sa ode mnie glupsi/gorsi i juz samopoczucie lekko skacze.
Niestety nie na dlugo. Wredna podswiadomosc bedzie ciagle jednak dobijala
sie od spodu, dajac niezrozumiale poirytowanie spowodowane roznica w tym co
ona sama dostrzega, a tym co jej chce sie wmowic. Czlowiek nie jest w stanie
dojsc ze soba do ladu, pielegnujac tak patologiczny obraz swiata we wlasnej
glowie.
|