Data: 2002-06-06 18:43:43
Temat: Re: Jak się zachować?
Od: "lxaga" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:ado3pd$f2r$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik lxaga <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:ado287$dif$...@n...tpi.pl...
> > Pomijając wszelkie związane z tym problemy nie wiem jak powinienem
> > się zachowyważ wobec żony gdy ona robi mi awantury i złośliwości.
> > Już od dłuższego czasu myślę o rozwodzie chciałem wielokrotnie o tym z
nią
> > porozmawiać i rozstać się bez awantur. Ale ona niestety wymyśla
nierealne
> > żadania.
> Czy przemyślałeś decyzje o rozwiązaniu związku małżeńskiego? Czy chcesz
tego
.......................
Wiesz że to nie jest proste, nie wiem może najpierw separacja, sam nie wiem
> Może się boi? Nie potrafi normalnie sie zachować, jej zachowanie jest
> nienormalne. Ale i Twoje daje wiele do myślenia.
>
...........
To że się boi to też wiem, wiem że jest strasznie zazdrosna, wręcz
chorobliwie, a kiedyś tak nie było. Ja wiem że nie ma powodów do zazdrości
ale nie da sobie wytłumaczyć . Tak od roku ignoruję ją, i jej potrzby ale
niechcę ciągłego narzekania i śledzenia czy jestem w pracy? wysyłania sms? A
i wcześniej wydzwaniałą do jednej z moich znajomych ją dręczyła telefonami
teraz przerzuciła się na moją pracownicę bo doszły ją słuchy że z nią ją
zdradzam ( a to bzdura). Nie reaguje na argumenty swojej matki. Nie twierdzę
że jestem święty, ale ja wolałbym się z nią dogadac tylko ona nie chce
Lxaga
|