Data: 2004-05-07 23:43:39
Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Specyjal"
<s...@o...pl> mówiąc:
>> Ale zaraz, o co ci właściwie chodzi?
>
>O to że fałszywie wygląda narzekanie na swoją nędzę, w sytuacji gdy
>stać człowieka na luksus niedostepny dla 99% Polaków.
Nie zauważyłam. Owego narzekania.
>O stwierdzenie faktu, czy o
>> wymuszenie na Bischoopie przyznania się, że jest rozpieszczonym
>kanalią
>> bez wyobraźni porzucającym swoja żonę na rok?
>
>A to chciałabyś powiedzieć?
W tej chwili? Może "O jak miło, przysłali mi drugą wypłatę w tym
miesiącu".
>> Agnieszka (co właśnie polubiła mocne konkretne nazywanie rzeczy po
>> imieniu)
>
>I która przy okazji myli to z doszukiwaniem się brutalności i złych
>intencji
A może po prostu z niemożnością przyjęcia, że człowiek, który ma więcej
niż njniższa kreajowa, nie musi uważać, że złapal pana boga za nogi.
>(może jej to samo chodzi po głowie?)
Oh, yeah, babe! Hit me harder!
Agnieszka (hehe)
|