Data: 2001-04-01 20:40:14
Temat: Re: Jak sobie poradzic...
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"RaBBiT" <r...@p...com> writes:
> IMO fajnie jest nie myslec ze sie z kims rozstaniesz,
> myslenie "Ciekawe kiedy sie rostaniemy?" to taka samo spelniajaca sie
> przepowiednia
pomiedzy zastanawianiem sie czy umiem sam zyc i czy sobie poradze
(jesli zajdzie taka potrzeba) a "ciekawe kiedy sie rozstaniemy" jest
spora roznica.
Ale niestety do wielu osob tyrafia to dopiero wtedy, jak juz sa w
takiej sytuacji - ze znajduja sie nagle sami i okazuje sie, ze nie
umieja nic zrobic (zakupow, zaplacic rachunkow, zalatwic cos w banku,
zrobic sobie prania, znalezc mieszkanie, znalezc prace etc.)
O uzaleznieniu psychicznym , ktore paralizuje robienie czegokolwiek
juz nawet nie wspomne.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|