Data: 2002-01-08 15:43:37
Temat: Re: Jak założyć własną łąkę
Od: "Witek" <v...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> wrote in message
news:MGm_7.2392$ww3.98156@newsfeed.slurp.net...
> "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
> news:a1c9jv$plt$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > Znalazłam stronę z opisem dla tych, którzy mają ochotę na posiadanie
skrawka
> > dzikiej, choć jednocześnie oswojonej przyrody.
> > http://www.windstar.org/features/clearinghouse/a_wil
dflor.htm
>
> Jest troche takich stron i jest troche ludzi w Ameryce propagujacych
> zakladanie lak. Jednak we wszystkich przypadkach jakie znam,
> polaczone jest to z fanatyczna wrecz nienawiscia do kazdej roslinki,
> ktora jest "obca". Tutaj tez czytamy:
> "It is important to plant wildflowers native to your area of the country."
Panie,panie... co w tym dziwnego,ze sa ludzie ktorzy chca restaurowac
fragment ich
krajobrazu,ktory jeszcze nie zostal zdewastowany przez
przemysl,urbanizacje,czy rolnictwo i chca go takim jakim on byl kiedys?
Podziwiac tylko ich upor i wiedze .Czyz nie?
Mam akurat na mysli wysilki ekologow usilujacych odtworzyc fragmenty prerii
na Midwescie.
> czyli "Wazne jest, aby sadzic dzikie kwiaty rodzime dla twojej czesci
> kraju" (wyjasnienie dla krispy: dzikie kwiaty to rosliny). Szczegolnie
> znienawidzone sa "invasive aliens", czyli "inwazyjni obcy". Oczywiscie
> argument jest taki, ze te rosliny wypra rodzime. Kiedys zapytalem
> przedstawicielki tego nurtu (ktora nawet pisze ksiazki), jak wobec
> tego oceniac rdzime inwazyjne rosliny i nieinwazyjne obce. Odpowiedz
> byla wymijajaca. Tak, ze "aliens" pozostaja wrogami.
Mysle,ze naturalne tzn istniejace,czy trwajace iles tysiecy lat ekosystemy i
ktorych resztki gdzies daje sie odbudowac warte sa kazdego wysilku i chwala
tym,ktorzy to czynia w skali w jakiej moga.
>
> A mnie nie zalezy. Ja tez tu jestem "alien". Czlowiek tylko przyspieszyl
> migracje gatunkow, a nie spowodowal ja. A gdyby przeciwnicy roslin
> pozaamerykanskich byli konsekwentni, sami powinni wyjechac czym predzej
> do Europy, czy skad tam ich przodkowie przybyli.
Panie,czasami pan tak lejesz wode ,jakbys pan byl na praktyce w wodociagach.
witek.
|