Data: 2007-04-15 01:57:48
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 14 Apr 2007 08:50:20 +0200, BBjk <b...@q...pl> wrote:
>Na płasko cięte, czyco?
>No nie wiem, nie wiem... Mój żurek dobrze wchłania boczek, szynką też
>nie pogardzi, mowa o prawdziwej, wędzonej w stylu wiejskim, a co do
>świńskiej skóry, to na razie kojarzy mi się ona poza ubrankiem prosiaków
>wyłącznie z kierpcami, o ile w ogóle robi się je z niej. Człowiek uczy
>się całe życie, jednak nie sądzę, bym kiedyś nabrała apetytu na świńską
>skórę.
To pomysl ile jej zjadasz w postaci salcesonu na ten przyklad...
Skora musi byc oczywiscie spoza kruponu - czyli ta miekka, z brzuszka
prosiaka, z podgardla - bo ta z grzbietu to faktycznie raczej na
kierpce podchodzi. Pokroic w kwadraciki 2x2cm, ugotowac do miekkosci -
tylko uwaga, jak dac tego (razem z woda w ktorej skorki gotowano) za
duzo do zurku to mozna zostac niemowa - gebe potrafi zakleic. Ale
dobrze ugotowane skorki to sama pychota!.
--
Darek
|