Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "samya" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jak żyć, co jeść?
Date: Wed, 7 Sep 2016 22:12:59 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 72
Message-ID: <nqpscu$ii1$1@node2.news.atman.pl>
References: <57d007fa$0$640$65785112@news.neostrada.pl>
<nqpgg9$gbm$1@usenet.news.interia.pl>
NNTP-Posting-Host: 87-207-50-172.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1473279198 19009 87.207.50.172 (7 Sep 2016 20:13:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 7 Sep 2016 20:13:18 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <nqpgg9$gbm$1@usenet.news.interia.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18463
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:373364
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:nqpgg9$gbm$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> Żeby było gotowane, niewzdymające i najlepiej bezmleczne, nadawało się
>> na obiad dla karmiącej i było zjadliwe dla reszty rodziny. Szukam
>> inspiracji, bo potrawka z kurczaka już mi wychodzi bokiem, a co innego
>> najczęściej wchodzi jeszcze gorzej.
>>
>> Coś może z polędwiczki wieprzowej spełniające owe wymagania? Bo akurat
>> mam.
>
> Bardzo tanio nie będzie, ale i bardzo drogo nie musi być.
> Bitki wołowe, indyk w formie pieczonej i np paprykaż, kurczak w formie
> pieczonej i potrawka i inne "gotowe" pszyprawy, kurczak po hińsku np.
> Cielęcina jest dobra , ale droga: pieczeń , nużki, bitki.
> Białko ma być, tłuszcz nie bardzo.
Paprykarz, gotowe przyprawy, kurczak po chinsku (z mrozonki ?) to akurat
rzeczy, ktorych osoby karmiace powinny sie raczej wystrzegac.
>
> Dlaczego bezmleczne? Jesteś pewna , że bezmleczne , czy beztłuszczowo-
> bakteryjnie, konserwanto mlecznie?
Pewnie dlatego, ze dziecię ma nietolerancje/alergie pokarmowe i mleko krowie
w kazdej postaci mu szkodzi.
> Należy czytać etykiety, a i z tego nic nie wynika.
> Bezpieczniejsze są proste, kwaśne pszetwory mleczne niż owocowe czy z
> dodatkami.
> Pod nazwą kefir, jogurt, maślanka nic NIC się nie ukrywa,
> czyli kupujesz maślankę, a w środku kefr, kupujesz maślankę, a w śrpdku
> jogurt,
> kupujesz jogurt, a w środku kefitr itp.
> Bezpieczniejsze jest zsiadłe mleko: w środku zwykle jest zsiadłe mleko lub
> kefir.
Piszesz o menu dla osob doroslych.
Kiedy karmisz dziecko, ktore ma alergie albo nietolerancje np. laktozy, nie
mozesz zjesc nic, co zawiera te skladniki.
> I testować na sobie.
> Niebezpieczne są wszelkie twarożki i serki smakowe.
Kiedy sie karmi, to nie mozna testowac na sobie, bo takie eksperymenty
koncza sie baaardzo nieciekawie dla dziecka. I wracaja lotem bumeranga do
matki :)
Ta poledwiczka brzmi calkiem ciekawie, ja przez 3 miesiace jadlam wlasnie
wylacznie kurczaka, ziemniaki i - do wyboru do koloru, mialam szalencza
alternatywe - albo buraki albo marchew (moje dziecko mialo nietolerancje
laktozy). Kurczak wyszedl by mi bokiem.
Teraz pewnie moje menu wygladalo by inaczej, ale wtedy nie mialam
najmniejszego pojecia czym mozna zastapic tradycyjny jadlospis.
Moja propozycja, na szybko: udusilabym pokrojona w plastry i lekko rozbita
poledwiczke z malym dodatkiem oleju kokosowego (zamiast masla) + lagodne w
smaku przyprawy (troche soli himalajskiej i odrobina uprazonego i zmielonego
kminku wystarczy) i do tego oprocz ziemniakow lub ryzu, zrobilabym szybka
"potrawke" z warzyw - marchew, pietruszka i seler ("najbezpieczniejsze"
warzywa przy karmieniu), utarlabym je na grubych oczkach, wrzucila na wode z
olejem kokosowym (zazwyczaj daje maslo) i przyprawami. Trzeba je dusic do
miekkosci i odparowania wody. Wbrew moim wyobrazeniom wyszlo naprawde
smacznie.
Pozdrawiam
@
|