Data: 2015-02-15 14:28:21
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 15 Feb 2015 13:58:40 +0100, krys napisał(a):
> XL wrote:
>
>> Dnia Sun, 15 Feb 2015 12:28:29 +0100, XL napisał(a):
>>
>>> Dnia Sun, 15 Feb 2015 12:25:13 +0100, XL napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sun, 15 Feb 2015 12:02:18 +0100, Trefniś napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu .02.2015 o 10:57 bbjk <a...@b...cc> pisze:
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-02-15 o 10:46, Trefniś pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Oj, to miał być tylko taki lekki kij w mrowisko :)
>>>>>>
>>>>>> W celu?
>>>>>>
>>>>>>> Kobiety nie powinny machać ciężkimi patelniami.
>>>>>>> Będą silniejsze i wałkiem mogłyby przywalić za mocno...
>>>>>>
>>>>>> Kobiety są silne. Przywalanie wałkiem byłoby oznaką słabości, jak
>>>>>> sądzę. Ale jeśli już mus, to marmurowym, będzie raz, a solidnie.
>>>>>
>>>>> Mądry mężczyzna sam obdarowuje swoją damę przyrządami kuchennymi.
>>>>> Kupi jej raczej wałek silikonowy.
>>>>
>>>> Może jeszcze supermop albo ekstradrogą dechę do prasowania lub piekny
>>>> obrus kuchenny?
>>>>
>>>> Żartujesz, prawda?
>>>> :-//////
>>>
>>> Ja wręcz marzę, żeby dostać od męża (na rocznicę slubu najlepiej)
>>> porzadną szczotkę do szorowania podłogi i zestaw ścierek :->
>>
>> Aha - tylko koniecznie żeby szczotka miała teleskopy, silikony itp, a
>> ścierki były "samopochłaniające brud".
>> PS. Piszę, bo może przeczyta, to będzie WRESZCIE PO LATACH wiedział, co
>> się żonie kupuje w prezencie! :->
>
> Mój to mi porządną, nie wymagającą szczoty do szorowania podłogę położył...
Też mam porządną podłogę - dlatego z nudów wręcz MARZĘ o szczocie. Tak
zamiast tych nudnych kwiatków najchętniej.
:->
> I nawet się nie boi wrócić do domu z patelnią, bo się żona obrazi...
Mój woli wrócić z bukietem i/lub biletem na koncert - a patelnie, garnki,
deski do prasowania kupuję sama, on się takimi rzeczami nie zajmuje, mając
na głowie tylko (leń jeden) to, żeby było za co - a dalej to się (leń
jeden) absolutnie w nic nie wtrąca, poza wnoszeniem zakupów do samochodu i
do domu.
|