Data: 2018-09-01 00:47:50
Temat: Re: Jaki powinien być prezydent Warszawy?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 31 sierpnia 2018 23:54:20 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu piątek, 31 sierpnia 2018 23:00:02 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>
> >>
> >>> PS. Tam gdzie PiS zdobył przewagę w dużych miastach a jej nie miał,
> >>
> >> Właśnie! Nie miał - ale ma. I tego się trzymajmy.
> >>
> >>> zawdzięcza
> >>> to mobilności jeszcze nie skonwertowanych słoików, a nie marazmowi starych
> >>> mieszczuchów.
> >>
> >> Sam widzisz, jak wiele mogą słoiki. Wiesz, dlaczego? Bo tacy sami, albo i
> >> lepsi Polacy, niż mieszczuchy. Pracują i rozwijają miasta, a za kilka lat
> >> będą takimi samymi mieszczuchami - bo nie czarujmy się, większość
> >> Warszawiaków w weekend jeździ do rodziny po zimioki :->
> >> Tacy to Warszawiacy - ,,mieszczanie" w pierwszym czy drugim pokoleniu, no
> >> bo ileż to lat minęło od rzezi Warszawy?
> >>
> >> Wracając do klu - na wdzięczności słoików jak widać da się całkiem daleko
> >> zajechać. Dlatego powtarzam: nie lekceważyłabym. Ci, co ją dotąd wszem i
> >> wobec lekceważyli, POlegli. Sam piszesz - ,,tam, gdzie (...) jej nie miał" -
> >> a oto ma! Więc co, jak, dlaczego? Jakiś dopust Boży?
> >> Wy (przeciwnicy PiS) ciągle tkwicie w tym swoim matriksie, uważając, że
> >> przewaga PiS to ,,tylko pomyłka" Polaków, po której wszak ,,już za momęcik"
> >> przecież się ockną i znowu wybiorą tych, co ich mieli w dupie 8 lat!
> >> Myślcie tak dalej jak najdłużej i czekajcie spokojnie. Ten wasz matriks i
> >> ta arogancja wobec Narodu to idealne warunki dla PiS i tym łatwiej PiS
> >> wygra po raz kolejny.
> >
> > Może wygra, a może nie - bo jak miastowe się wkurzą, że im ktoś podpala
> > ciepłe bambosze, to dostaną jeszcze zapalenia skarpetek i pognają do urny.
> > Jestem gorzej niż sceptyczny wobec PO, ale czego się nie robi dla zachowania
> > gruntu pod nogami (czytaj: dla tego, żeby stary pieniądz mieszczański
> > nie stopniał do końca).
> >
>
> Spoko - matriks PO trwa. Stamtąd się nie wychodzi. Tam się JEST.
No popatrz - nie cierpią, ale zaciskają zęby, idą i głosują.
Tu nie chodzi o PO tylko o kogoś, kto ma pełnić funkcje jej niegdyś poruczone.
Miała być "N" ale się nie sprawdziła. Gdyby przyszedł deus ex machina
i realizował program utrwalania starej burżuazji, też by głosowała wraz
z klientami. Pnioki z krzokami vs. ptoki, jak to się mówi w d. zaborze pruskim.
|