Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jakie przyprawy dajecie do zup?
Date: Tue, 13 Nov 2012 22:14:28 +0100
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 32
Message-ID: <k7ud7l$j6b$2@node2.news.atman.pl>
References: <s...@k...localdomain>
<k7ucic$j6b$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 78.31.214.11
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1352841269 19659 78.31.214.11 (13 Nov 2012 21:14:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Nov 2012 21:14:29 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:16.0) Gecko/20121026
Thunderbird/16.0.2
In-Reply-To: <k7ucic$j6b$1@node2.news.atman.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:349586
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-11-13 22:03, Paulinka pisze:
> W dniu 2012-11-12 13:47, tomjas pisze:
>> Witam.
>> Temat kostek rosołowych się przewija co jakiś czas. Jak pisałem
>> w jednym z wątków praktycznie zawsze dodaję do zupy kostkę - w małých
>> ilościach - 1 kostka na gar zupy. A jakby tak zrezygnować? No więc jaką
>> mieszanką ziół można zastąpić kostkę dodawaną do popularnych zup typu
>> ogórkowa, pomidorowa, jarzynowa, itp. Ja daję do każdej z tych zup
>> lubczyk, ziele angielskie, liść laurowy, ząbek czosnku, pieprz czarny.
>> Jakie jeszcze zioła pasują do wszystkich polskich zup (by całkowicie
>> wyeliminować kostkę).
>
> To ja za maggi dostałam opiernicz ;)
>
> https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!search
in/pl.rec.kuchnia/zupy$20paulinka/pl.rec.kuchnia/DTL
dSMHInNY/4l0QKoyGtEEJ
>
>
> Skrócony : http://www.tinyurl.pl/?8bn6Nnm1
A porops maggi, to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Oblizywałam
łyżkę, którą mama używała do odmierzenia tej przyprawy.
No i w 2004 roku uczyłam się w sumie samodzielnie gotować, ale maggi
nadal lubię, ale już nie w tych ilościach ;)
Zresztą okazało się, że moja mama maggi to stosuje wybiórczo i w sumie
bardzo rzadko, bo tak naprawdę z braku laku, czyli świeżego lubczyku z
ogródka.
Nadal nie potrafię zrobić genialnej jarzynowej, w tym roku byłam blisko,
rodzina się zachwyciła, ale dla mnie to jednak nie do końca ten smak, co
u mamy.
--
Paulinka
|