Data: 2002-01-22 15:00:50
Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Nieradek" <K...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Marynatka <m...@f...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:o...@4...com..
.
| Dnia Mon, 21 Jan 2002 14:35:43 +0100, podpisując się jako Basia
| Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>, napisałeś (aś) :
|
| >No dobrze , a rozważałas taką (hipotetyczną) sytuację że żona tego
| >pana zaszła w ciążę aby go zatrzymać.
| >Takie sytuacje też się zdarzają.
|
| To co on był aż taki durny, że tego by nie zauważył, że kobieta idzie
| z nim do wyra, zachodzi w ciążę aby go zatrzymać.......???
| No ja wiem, że faceci myślą penisami ale nie róbmy z niego imbecyla a
| z niej modliszki.
| Faceci potrafą myśleć - i to całkiem dobrze im wychodzi - lepiej niż
| niejednej babie - więc podejrzewa, że tak drastycznie to w tym
| przypadku nie było.
|
| Marzenka
Ale, Marzenko, ja osobiście mam do czynienia z panią w pracy, która
specjalnie "podłożyła się" mężowi (czytaj: zaszła w ciążę), bo miała
nadzieję, że zatrzyma faceta przy sobie.... I on skorzystał z tej okazji
(znaczy
nie miał zielonego pojęcia, że żona usiłuje zajść - natomiast bez żenady
skorzystał z tego, że żona jest chętna...) mając już "na boku" inną... Po
czym rozwiódł sie z żoną - tak jak postanowił. A teraz ta pani ma w tej
chwili dwójke dzieci, nędzne alimenty i na co dzień prezentuje postawę, że
wszyscy mężczyźni to.... i tu padają nieparlamentarne słowa. I jeszcze
oczekuje od wysłuchujących jej żalów słów pocieszenia.... Cóż, mnie
osobiście nie przyszłoby do głowy, że kolejnym potomkiem zatrzymam
męża.... który notabene układa sobie życie z drugą panią.
--
Pozdrawiamy serdecznie,
Kasia i Marta 01.10.1997 http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=386
GG # 368316
-----------------------------------------
"Cudze doświadczenia są nam zupełnie obce"
|