Data: 2006-04-03 19:24:50
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:e0quve$nuh$...@a...news.tpi.pl,
Elske <k...@o...pl> napisał(a):
> Xena napisał(a):
>> Ale nie dlatego, że mnie nie
>> stać na podróż pokomunijną, jak niektórych na knajpę czy kucharza i
>> dorabiają sobie teorię.
>
> Jeśli pijesz do mnie to informuję, że w czasach, kiedy moje starszaki
> brały komunię stać mnie było i na knajpę i na kucharkę. Jednak nie
> skorzystałam.
> Natomiast przypomnę Ci, że 25 lat temu osoba robiąca przyjęcie
> pokomunijne w knajpie też byłaby obiektem żartów.
25 lat temu osoba robiąca przyjęcie komunijne w knajpie nie była obiektem
żartów, bo albo była bardzo bogata albo bardzo prominentna. Ale dązymy do
normalności, do tego co przsez wiele lat było niedostepne dla przeciętnego
człowieka.
A akurat w większości przypadków tu i na pokrewnych grupach zauważam dziwną
prawidłowość coraz częstszego wyśmiewania się z kogoś tylko dlatego, że
kogoś na coś stać a mnie nie.
Robię przyjecie komunijne w domu, bo wyszłam z założenia, że skoro komunia
jest o 9.30 to o 11 już musiałabym w knajpie podawać obiad. A o 17 to chyba
musiałabym gości z dalszych stron brać do domu i na nowo robić jakieś
żarcie. Więc robię w domu. Ale powoli jestem coraz bardziej tym przerażona
;-)
pozdrawiam Tatiana
--
Unikaj skarżącego się na brak czasu - chce ci zabrać twój
/Steinhaus/
|