Data: 2006-04-04 03:48:35
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
> to odpocznij sobie chwilke, i zacznij znow sprawdzac za czas jakis. nawet
> sie przespij, a jesli juz zaczynasz watpic w swoje sily a czas goni
> istenieje
> cos takiego jak slownik. a nie corka......czy inny pomagier...
Wiesz, tak sobie o tym troche myslalam, o pracy nauczyciela itp. Ja
sobie zdaje sprawe ze jest to bardzo ciezka praca, ja jestem bardzo,
bardzo wdzieczna kobiecie, ktora zajmuje sie edukacja mojej corki i bede
wdzieczna kazdej kolejnej. Juz dzis, pomimo ze Szymek jeszcze nie
rozpoczal edukacji, jestem na zas wdzieczna kazdej kobiecie
przygotowujacej ja do zycia. Praca nauczyciela z pewnoscia jest jedna z
najwazniejszych w ludzkosci, bo to nauczyciele ksztaltuja kolejne
pokolenia, ucza ich prawdy, przekazuja im wiedze. Ale...
Jednoczesnie zdaje sobie sprawe, ze kazdy nauczyciel zasluguje na
odpoczynek i ten odpoczynek jest im odpowiednio ofiarowany. Nie jestem
pewna czy jest inny zawod, gdzie pracujacy ma cale wakacje wolne od
uczenia dzieci/mlodziezy, kazde swieto i wszelkie dni "od pogody".
Dziewczyny mowia, ze nauczyciel w Polsce ma obowiazkowych 18 godzin plus
godziny zastepcze. Nawet jezeli dorzucic do tego sprawdzanie prac to
nie jestem pewna czy kazdego tygodnia przez caly rok szkolny bedzie taki
tydzien wynosil 40 godzin, czy wiecej. Owszem, sa okresy gdy jest
wiecej pracy, ale tak samo moze powiedziec pani w supermarkecie przed
swietami Bozego Narodzenia - ona tez ma okresowo wiecej pracy i nie raz
musi zostac po godzinach.
Po prostu chodzi mi o to, ze z jednej strony zdaje sobie sprawe ze jest
to ciezka praca, ale z drugiej strony przeciez nikt na sile czy na zlosc
nauczycielem nie zostal, kazdy kto tym nauczycielem dzis jest w pelni
sobie zdawal sprawe z tego jak jego praca bedzie wyglada w przeszlosci.
Dlaczego wiec teraz jest tyle oburzonych glosow ile to czasu zajmuje
takie sprawdzanie wypracowan i jak to sie bledy myla?
Iwon(k)o, czy Ty tez czujesz sie pokrzywdzona w swoim zawodzie? ;)
Kasia
|