Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!peer01.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer03.fr7!futter-mich.highwinds-
media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostr
ada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
User-Agent: NewsTap/5.2.6 (iPhone/iPod Touch)
Cancel-Lock: sha1:Y/die0bK0IomIpJLw/m/Otr6qf0=
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Message-ID: <59f5d351$0$5153$65785112@news.neostrada.pl>
Subject: Re: Kacze cycki
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Mime-Version: 1.0
Content-Transfer-Encoding: 8bit
From: XL <i...@g...pl>
References: <59f390cd$0$5145$65785112@news.neostrada.pl>
<59f476f4$0$15195$65785112@news.neostrada.pl>
<59f4db1d$0$654$65785112@news.neostrada.pl>
<59f4faa5$0$15205$65785112@news.neostrada.pl>
<59f580dc$0$15209$65785112@news.neostrada.pl>
Date: 29 Oct 2017 13:10:41 GMT
Lines: 84
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.244.234
X-Trace: 1509282641 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 5153 79.191.244.234:58785
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Body-CRC: 1758149055
X-Received-Bytes: 4488
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:379255
Ukryj nagłówki
cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2017-10-28 o 23:46, XL pisze:
>
>>>> Lunatykujesz po sklepach, po czym nagle się budzisz w domu z
>>>> nieprzewidzianym zakupem w ręce, czy co?
>>>
>>> A co w tym dziwnego?
>>> Ja jak jestem na jakichś zakupach, to zawsze widząc
>>> kolejne artykuły układam nowe jadłospisy
>>> przesuwając te rzeczy, które były na liście zakupów
>>> na plan kolejny.
>>
>> Hint: widząc (...)układam.
>> Czyli planujesz PODCZAS zakupów, a nie po. Kupujesz z jakąś wizją, co
>> konkretnie z tego zrobisz. To jeszcze jest dobry moment na zakup. Nie zaś
>> po zakupie, już w domu, lub pytając po drodze napotkane osoby.
>
> No niezupełnie. Planuję przed zakupami, ale czasem działam pod wpływem
> impulsu i kupuję coś niespodziewanie.
>
>>> Ostatnio przytrafił mi się przypadkowo właśnie zakup
>>> polędwicy z marlina i też nie wiedziałem co z tym zrobić.
>>> Kupiłem, bo ładnie wyglądało i nigdy nie jadłem.
>>
>> Też zdarza mi się (bardzo rzadko, że aż prawie wcale) tak robić, ale to ma
>> wady - ryzykuję, że kupowanie czegoś bez żadnej koncepcji zastosowania
>> wiązać się może z koniecznością powtórnego pośpiesznego biegania do sklepu
>> po składniki, których nie sposób było przewidzieć właśnie nie mając owej
>> koncepcji ,,na wejściu".
>> No ale jednak pierś kacza to nie stek z żółwia czy merlina.
>
> Merlin to czarodziej ewentualnie mamy księgarnię o tej nazwie
> i w innej branży sklep Leroy Merlin. :-)
Piszę fonetycznie - jak nie przymierzając keczap czy spagetti. Albo inne
rizotto.
>
>
>>> A czasem chciało by się zjeść też to, co się dobrze zna,
>>> ale w jakiś inny sposób podane.
>>
>> To akurat jest normalne i nie tego dotyczyła moja krytyczna wypowiedź.
>> Dotyczyła konsekwentnego braku koncepcji od poczatku do ostatniej chwili -
>> czyli od zakupu do przyniesienia produktu do domu. Mnie się to absolutnie
>> nie zdarza i nic mnie tak nie wkurza, jak kupowanie od poczatku do końca
>> bez żadnej koncepcji - a potem pytanie wszystkich wokół ,,no co ja mam z
>> tego zrobić"
>
> Cóż, niektórzy pytają tutaj inni gdzie indziej.
> Ja odpalam google i to też pomaga.
Ja też.
>
>> Jak zresztą widać - wszyscy zgodnie olali ,,problem" koleżanki, więc
>> koleżanka sobie świetnie poradziła, natomiast dopiero po mojej krytyce
>> wątek nagle ożył
>
> Nie ożył specjalnie, bo nie widać innych dyskutantów.
> A nawet jeśli się pokażą, to i tak raczej nie pójdzie w kierunku kaczych
> cycków
> tylko zakupów bez pomysłu.
Jak widać temat wątku do tej pory nie zasługuje u nikogo na
zainteresowanie.
Kaczy cycek to nie merlin. Gdyby kto o merlina pytał, pewnie już mógłbyś
coś mu podrzucić, bo ciekawe. Sama jestem ciekawa - ZANIM (sic!) kupię.
>
>> Poradziła sobie z kaczym cyckiem? Poradziła. Po diabła był ten wątek? Wg
>> mnie miał być takim ,,hello, tu jestem!"
>> Frustracja?
>
> Ja bym się chętnie dowiedział co można zrobić z kaczym cyckiem.
> Zdarzyło mi się kiedyś kupić, normalnie upieczone nie zauroczyo mnie.
Sam napisałeś, że guglasz (fon.). Przepisów tysiące. Kiedyś sama też
podawałam tu mój przepis na świetną kaczkę - każdy, nawet średnio wydolny
intelektualnie, znajdzie.
--
XL
|