Data: 2002-09-05 07:41:08
Temat: Re: Kalmary
Od: Mich <M...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Herbatka wrote:
>
> >
> >Chcesz powiedziec, ze probowaliscie zszamac kalmarki z bebechami ? ;-PPPP
No...właśnie z bebechami hihihi:))) Szczerze mówąc to te środki "najlepiej" nam
smakowały:)
Wczesniej zrobiliśmy sekcję zwłok kalmara aby zobaczyć co jest w środku..i
wydało nam
sie to całkiem, całkiem:)
Rany....teraz to mnie jednak trochę trzęsie....:)
>poza tym miedzy mackami ma jeszce taki - hmm
>powiedzmy "dziubek" i to tez trzeba wyciac - w wyniku tych opreacji powinnas
>otrzymac cos w rodzaju bialej sakiewki - tubki (bez niczego w srodku) -
>macki tez sie zazwyczaj odcina, ale je akurat mozna zjesc - kalmarom, jak
>wszystkim osmiornicom dobrze robi przemrozenie w zamrazalniku
>Herbatka
No to daliśmy niezłą plamę z tymi kalmarami.... i ja to jeszcze opisałam
(przyznałam się publicznie).
Nie dziwne, że nawet koty nie chciały jeść.
Dziękuję serdecznie za pomoc:)
Pozdrawiam,
Mich'ata
|