Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!newsfeed.xs4all.nl!newsfee
d7.news.xs4all.nl!85.12.16.68.MISMATCH!peer01.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xln
ed.com!peer04.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!news
feed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!n
ews.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Kefir dobry na wszystko!
References: <e...@g...com>
<a...@g...com>
<5af96de2$0$31362$65785112@news.neostrada.pl>
<9...@g...com>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5af995e0$0$692$65785112@news.neostrada.pl>
<0...@g...com>
<OOKKC.117167$hf4.11079@fx19.ams1>
<5afbd3a4$0$31370$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<zp2LC.119583$hf4.29270@fx19.ams1>
Organization: : : :
Date: Thu, 17 May 2018 10:58:04 +0200
User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 57
NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
X-Trace: 1526547484 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 603 77.253.217.116:53278
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 3991
X-Received-Body-CRC: 3542679969
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:380559
Ukryj nagłówki
Pan Marcin Debowski napisał:
>> Może nie tylko temperatury -- środowisko domowych mikroorganizmów może
>> mieć jeszcze większy wpływ na to, co się z mleka ukisi. O ile wywoływanie
>
> To są procesy konkurencyjne, a żyjątka które sa odpowiedzialne za kefir
> są w nadmiarze. Przy czym i zanieczyszczenie i pożądany produkt nalezy
> do podobnej kategorii (smakowej). Generalnie, o ile się nie macza w tym
> na poczatku brudnych rąk, to nie ma problemu.
Kefir to stary kaukaski wynalazek. Nie dokonał się on w sterylnym
laboratorium. Na pewno nie jest tak, że brudne ręce są osią problemu.
>> filmów zawsze wychodziło mi lepiej niż w powołanych do tego zakładach,
>> to z jadalnymi rzeczami jest już inaczej. Była moda na domowy wyrób piwa.
>> Nigdy ono dobre nie wychodzi, choć częstowano mnie wielokrotnie. Z winem
>
> Rozumiem, że zabrakło słowka "mi", ewentualnie "moim znajomym". Akurat
> przy piwie higiena jest krytyczna. Tam dezynfekowane musi być wszystko.
> Coś nie zostało i idzie fermentacja kwasowa, która psuje wszystko.
> Warzenie piwa tym się różni od robienia kefiru, że jest procesem
> długotrwałym, więc jesli są inne bakterie to mają czas aby się istotnie
> namnozyć.
Z nieznajomymi piwa nie pijam, więc taka deklaracja jest nepotrzbna.
A jak już chcę się napić, to browaru nie kupuję. Gdy piwo ma być
dobre, to browar jest niezbędny, nie wystarczy zestaw Mały Piwowar.
Poza czystościa jest wiele czynników, których w domu nie da się
spełnić. Teraz moda jest już inna: "browary rzemieślnicze". Takie
niewielkie. I choć wszyscy się starają, wszyscy mają czysto, to nie
każde piwo z takich zakładów wychodzi dobre.
> W każdym razie MI wychodziło dobre. Niestety nie mam czasu się tym
> zajmowac bo tu akurat jest sporo babrania.
Tutaj aż się prosi o sprecyzowanie, że "MI smakowało".
> Najbardziej w tej całej dyskusji charakterystyczne jest to szukanie
> dziury w całym. Jedna osoba spróbowała - i chwała jej za to.
> N-osób, które nawet nie spróbowały, mimo wielokrotnych stwierdzeń,
> że proces jest łatwy i odporny, stara się do czegoś przyczepić :)
Tak, skądeś raz dostałem kefirowego "kalafiorka", moczyłem go mleku
z nienajgorszym skutkiem. Ale żeby to był aż powód do chwały? Potem
mi się znudził, aż w końcu zdechł.
> Nikt nikogo przeciez nie namawia aby robic to regularnie czy nawet
> spróbowac. Mowa jedynie o powodach, dla których mniej lub bardziej
> potencjalnie warto.
Trzeba regularnie, inaczej się nie da. Tu jak raz pasuje powiedzenie,
że "coś najwyżej stało obok kefiru". Kwaśnie mleko na dziesiątych
popłuczynach z butelki po kefirze będzie tylko kwaśnym mlekiem.
Co wcale nie znaczy, że kwaśnie mleko musi być złe.
--
Jarek
|