Data: 2018-05-28 13:04:21
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-05-28 o 01:46, Jarosław Sokołowski pisze:
> Animka pisze:
>
>>> Gdzie one były? Na Śnadeckich bywam codziennie.
>> Nie pamiętam dolładnego adresu, ale pewnie idąc np. od PL Konstytucji
>> Nie ma już tych delikatesów. Nie pamiętam czy kogoś do paki wsadzili.
>
> Idąc od pl. Konstytucji można zglądać obie strony ulicy. Podobnie idąc
> w drugą stronę. Bo ulica niezbyt szeroka, a także niespecjalnie długa.
> Idąc od pl. Konstytucji w stronę Politechniki, tak w połowie drogi,
> jest żabka. Nie zaglądam do wnętrza, bo nie mam po co.
Nie przechodzilam tamtędy już od dawna. Pewnie po tych Delikatesach jest
teraz Żabka.
Szlag mnie trafia z jedną rzeczą, bo na Puławskiej zbezcześcili Teatr
Nowy i zrobili z niego Carrefour Ekspress.
>>> Jadam u Wietnamczyków albo u Syryjczyków. Jedni i drudzy przmili, nie
>>> chcę orzekać którzy bardziej, by kogoś nie skrzywdzić niepotrzebnie.
>>> Jeszcze się Chińczycy otworzyli. Przeszedłem kiedyś ul. Śniadeckich
>>> do pl. Politechniki, potem nazad ul. Noakowskiego. To nie są długie
>>> ulice, nietutejszym wyjaśnię. Naliczyłem 20 (słownie: dwadzieścia)
>>> miejsc, gdzie można coś zjeść. Przeważnie dobrze zjeść -- testowałem
>>> nie więcej niż połowę, ale wierzę statystyce.
>>
>> Na Bakalarskiej widzialam parę lat temu dwie chinki opiekujące się
>> małą wystraszoną psinką. Strasznie ja utuczyły. Byla przeznaczona do
>> zarżnięcia i do zjedzenia w ich budce przy której siedziały na ławeczce.
>> Zwrócił mi na nich uwagę taki fajny chłopak. Wszystko mi opowiedział.
>> Policja nie przyjedzie, bo ich to nic a nic nie interesuje.
>
> To na jakieś specjalne zamówienia, takie danie z psiny? Pewnie kosztuje
> niemało.
Nie wchodziłam tam nawet. Tam jest bazar,łlaziłam po bazarze.
Do dziś mam w oczach tą biedną psinkę, jej wzrok, która przeczuwała, ze
będzie zabita.
To co oficjalnie oferują wspomniane nacje, czyli wieprzownina,
> baranina, kurzęcina i wołowina oraz krewetki, jest po cenach przystępnych.
Tego to nie wiem. Nie mam rozeznania.
> PS
> U Syryjczyków ostatnio koło mnie jedli policjanci, cały stolik był
> przez nich zajęty.
Pewnie im smakuje jedzenie syryjczyków.
--
animka
|