Data: 2004-10-01 13:17:23
Temat: Re: Kielbasa krakowska
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kinga 'Słowotok' Macyszyn napisał(a):
>> A gdzie tą krakowską wynalazłaś? Bo ja mam w pobliżu tylko taką po
>> 18zł i tęsknię za jakąś smaczną.
>>
> U mnie na targu (Warszawa, Chomiczówka) sprzedają po 34 za kg z
> Sokołowa (chyba), a za 44 kg z Morlin.
> Oczywiście kupuję tą tańszą :).
>
> Z tego wynika, że płaci się częściowo za firmę, a częściowo za jakość.
> Ponoć wynika to z tego, że krakowska kiełbasa, jako jedna z
> nielicznych ma tzw. recepturę wytwarzania (ponoć ma to być obok
> oscypka nasz kulinarny towar eksportowy), czyli krakowska z Sokołowa
> i z Morlin powinny mieć ten sam skład procentowy tych samych
> składników.
===
Sokołów, Morliny i jakość? LOL To chyba głupie żarty?
Ja ich nazywam fabryką wody. Tylko że oni, zamiast w butelki, wstrzykują ją
w mięso. Po co? Butelki są poręczniejsze i dobrego mięsa by nie niszczyli. A
tak i jedno i drugie jest niezdatne do spożycia. A ludzie te odpady kupują i
płacą jak za zboże. Dziwne.
waldek
===
|