Data: 2002-12-10 13:51:41
Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Większa" o to jak bardzo potrafisz być szczerym, jak bardzo znasz
potrzeby
> swojego partnera i ile jesteś w stanie dla nich zrobic (w konteście
> szczerości
> a nie łóżkowym). Jak juz stwierdziłyśmy ludzie są różni i pary są różne,
> my nie jesteśmy jedyną parą dla której szczerość jest priorytetowa,
dlatego
> jak napisałam samo przyznanie się partnerowi jest większością rozwiązania
> problemu,
> dlaczego to juz wyjaśniłam w długaśnym poście. A co można
> zrobić potem? Właśnie móc się przygotować na lepsze i gorsze sytuacje
> tak żeby wyjść z nich z sukcesem i cało. Lepiej wiedzieć z kim się
> jest i ustalić wspólny front działania. Kiedy czytam wasze wypowiedzi to
> mam wrażenie że to nei jest mało i dla większości nieosiagalne:((
Asiu :) hihi wychodzi na to że szczerość nie jest priorytetem w związkach a
wręcz przeciwnie - szczerośc tylko-do-pewnego stopnia. Smutne to...
Nie jesteście jedyną parą w każdym razie. Chociaż u nas "przesilenie"
przyszło po traumie jakiej nikomu nie życzę... wolałabym do tego dochodzić
spokojniej. Ale może wtedy byśmy wcale tacy nie byli? Może to
przewartościowało nasz związek. Mogliśmy się zaakceptować takimi jacy
jesteśmy albo siebie odrzucić. Wybraliśmy to drugie... z czego cieszę się
niewymownie w każdej chwili.
Pa
Iwcia
|