Data: 2008-05-05 11:23:28
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Maj, 13:07, i...@g...pl wrote:
> On 4 Maj, 21:53, medea <e...@p...fm> wrote:
>
> > Prawdziwa 'miłość bliźniego' moim zdaniem
> > polega w dużej mierze na akceptacji jego odmienności, jego sposobu na
> > życie bez względu na to, czy jest nam to po drodze czy nie.
>
> To rzeczywiście Ci się udało, to naprawdę JEST piękne, jakże mi to
> mogło umknąć, Medeo?
>
> Daj mi więc przykład, a nie nauczaj ex catedra - pokochaj mnie taką,
> jaką jestem, z moim samouwielbieniem jako sposobem na życie.Dlaczego
> chcesz mnie za wszelką cenę nagiąć do swoich kanonów?
> :-)
>
Czy wyrazenie przez kogos opinii uwazasz za naginanie do jakichs
kanonow? Naprawde tak uwazasz? Szczerze?
--
Pozdrawiam,
Fra
|