Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Koniec koszmaru
Date: Tue, 16 Dec 2008 02:43:06 +0100
Organization: onet.pl
Lines: 53
Message-ID: <gi712v$tk3$1@news.onet.pl>
References: <1...@4...net>
<ghqlbv$sjv$1@news2.ipartners.pl>
<j61awacbfmmq$.176wtp1c5yrom$.dlg@40tude.net>
<f...@r...googlegroups.com>
<f...@r...googlegroups.com>
<ghqs7s$vl7$1@news2.ipartners.pl>
<f...@r...googlegroups.com>
<ghquuu$110a$1@news2.ipartners.pl>
<e...@z...googlegroups.com>
<ghr0be$11jd$1@news2.ipartners.pl>
<b...@a...googlegroups.com>
<ghr2ap$12m7$1@news2.ipartners.pl>
<2...@t...googlegroups.com>
<ghr85l$15f3$1@news2.ipartners.pl> <ghvdk9$u7l$1@news.onet.pl>
<gi17n0$af8$1@node2.news.atman.pl> <gi18d9$t31$1@news.onet.pl>
<5...@s...googlegroups.com>
<gi6rvq$jr4$1@news.onet.pl> <1e00mb980gqm1$.7ma1hqnqe226$.dlg@40tude.net>
<gi70gc$sj3$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-74-223.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1229391775 30339 81.190.74.223 (16 Dec 2008 01:42:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Dec 2008 01:42:55 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Sender: E4PdyKj4DxSl8fw6iu8B/Q==
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:431671
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gi70gc$sj3$1@news.onet.pl...
> ...
> Kiedy małżonkowie, uciekając się do środków antykoncepcyjnych, oddzielają
> od siebie dwa znaczenia, które Bóg Stwórca wpisał w naturę mężczyzny i
> kobiety i w dynamizm ich zjednoczenia płciowego, zajmują postawę ,,sędziów"
> zamysłu Bożego i ,,manipulują" oraz poniżają płciowość ludzką, a wraz z nią
> osobę własną i współmałżonka, fałszując wartość ,,całkowitego" daru z
> siebie. W ten sposób naturalnej ,,mowie", która wyraża obopólny, całkowity
> dar małżonków, antykoncepcja narzuca ,,mowę" obiektywnie sprzeczną, czyli
> taką, która nie wyraża całkowitego oddania się drugiemu; stąd pochodzi nie
> tylko czynne odrzucenie otwarcia się na życie, ale również sfałszowanie
> wewnętrznej prawdy miłości małżeńskiej, powołanej do całkowitego osobowego
> daru.
W świetle samego doświadczenia tylu par małżeńskich, a także danych, których
dostarczają różne gałęzie ludzkiej wiedzy, refleksja teologiczna winna
uchwycić, a następnie, zgodnie ze swoim powołaniem, uwydatnić różnic
antropologiczną a zarazem moralną, jaka istnieje pomiędzy środkami
antykoncepcyjnymi, a odwołaniem się do rytmów okresowych: chodzi tu o
różnicę znacznie większą i głębszą niż się zazwyczaj uważa, która w
ostatecznej analizie dotyczy dwóch, nie dających się z sobą pogodzić,
koncepcji osoby i płciowości ludzkiej. Wybór rytmu naturalnego bowiem,
pociąga za sobą akceptację cyklu osoby, to jest kobiety, a co za tym idzie,
akceptację dialogu, wzajemnego poszanowania, wspólnej odpowiedzialności,
panowania nad sobą. Przyjęcie cyklu i dialogu oznacza następnie uznanie
charakteru duchowego i cielesnego zarazem komunii małżeńskiej, jak również
przeżywanie miłości osobowej w wierności, jakiej ona wymaga.
W tym kontekście para małżeńska doświadcza, że ich wspólnota małżeńska
ubogaca się takimi wartościami, jak czułość i serdeczność, które są
czynnikami głęboko ożywiającymi płciowość ludzką również w jej wymiarze
fizycznym. W ten sposób płciowość zostaje uszanowana i rozwinięta w jej
wymiarze prawdziwie i w pełni ludzkim, nie jest natomiast ,,używana" jako
,,przedmiot", który burząc jedność osobową duszy i ciała, uderza w samo
dzieło stwórcze Boga w najgłębszym powiązaniu natury i osoby.
---
Mówiąc krótko: logiczne to jest... Ale jednocześnie popaprane. Mamy tu tezę,
że stosowanie antykoncepcji poniża kobietę
a także radykalnie obniża jakość dialogu między małżonkami, uprzedmiatawia
relację i powoduje, że pieszczoty są 'niepełne'.
Burzy jedność osobową duszy i ciała ... w najgłębszym powiązaniu natury i
osoby - czytaj: jest zagrożeniem dla zdrowia psychofizycznego
i nie ma mowy o pogodzeniu antykoncepcji z wysoką realizacją duchową.
|