Data: 2017-12-10 12:49:23
Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-12-09 o 10:16, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>>
>> Za dwa lata będzie próba, żeby wyborów nie było. Mają zbyt dużo za
>> uszami i zbyt dużo do stracenia.
>>
>
> Głupiś.
Czytaj i się ucz:
https://www.facebook.com/gretkowska.manuela/posts/15
85344491558101
"SŁOWO NA NIE/DZIELĘ
OGRANI NIE PRZEGRANI
Prawie 30 lat wolnej Polski politycy przesuwali nam na chlebku kiełbasę,
wyborczą. Aż ktoś w końcu pozwolił ją zjeść, plasterek po plasterku
500+. Za jakiś czas nie będzie ani kiełbasy, ani Wyborczej. Ograno nas w
jarmarczne trzy kubki. Czy ktoś to zauważy, zwykłe oszustwo? Ludzie z
trudem pojmują Trójcę Świętą, a co dopiero Trójwładzę. Narodowi usunięto
mózg, wsadzono wacik, który przyjmie barwy narodowe i wmówi się, że to
Polska właśnie.
Nie wyszliśmy na ulice bronić wolności sądów, łudząc się - wygramy za
rok w wyborach samorządowych. PiS zamieni sejmiki wojewódzkie w sejm, z
własną większością, nie do pokonania. Powiemy wtedy sobie: następny rok
i wygramy w parlamencie. To po co zmienili sąd, który zatwierdza wybory?
Szydło przypięła się do władzy broszką. Nie odpięła jej, dodała w
kieszonce chusteczkę na otarcie łez. Żałosny protest, żałosnej postaci.
Reszta moralnych pokrak paradowała z autobusów do siedziby PiS-u
głosować na Morawieckiego. W śród nich córka Andersa popierającą
prezesa, w zastępstwie ojca bohatera. Jeszcze kuzyn Wojtyłły na potomku
Kasztanki i byłby komplet figur narodowej szopki. Zgodnie z wolą
Kaczora, pisopaci przegłosowali nowego premiera podnosząc rękę, a
mogliby obie poddając się dla przykładu.
Polska kraj synków i braci. Stary Giertych walczący w parlamencie UE z
teorią ewolucji i jego synek Roman ( pewnie po Dmowskim) reaktywujący
bojówki ONR-u, zmuszający kobiety do rodzenia, nawet gdy zagraża to ich
życiu. Bo Bóg tak chce, a my chcemy więcej Boga i martwych kobiet.
Morawiecki - tatuś/ syn klepiący formułki rodem z III Rzeszy.
Gombrowiczowski ,,Transatlantyk" synczyzny i ojczyzny, pełen
zsarmaciałych ojców dumnych z tradycyjnie, durnowatych synów. Będziemy
"rechrystianzować" Europę na wzór Polski, leżąc gospodarczo krzyżem u
stóp Niemiec. Chyba tylko przy zakrapianym polską wódką stole wigilijnym
tatuś z synkiem premierem mogli wybełkotać : ,,...a oni tam kolend nie
śpiewają", to my im ,,Odę do radości" przerobimy na ,,Przybieżeli do
Brukseli pasterze: ojciec Rydzyk i Kaczyński..."
Jeszcze historia tego nie przerabiała, żeby polska głupota ratowała
Europę, przed nią samą. Dzięki lekcjom religii i pełnym kościołom, w
ciągu 2 lat zaczęliśmy chlać na potęgę , chrześcijaństwa, wysuwając się
na europejską czołówkę rankingu alkoholizmu. W Unii to nasze dzieci
najbardziej nienawidzą szkoły. Kraj małych męczenników. Z tym pójdziemy
na sztandarach?
Jak bardzo nienawidzę cię takiej, moja jedyna, ukochana Polsko, która
byłaś, jesteś i będziesz ze swojej głupoty dumna."
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|