Data: 2001-11-07 00:11:36
Temat: Re: Kotleciki z jajek gotowanych
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kilka dni temu zrobilam takie:
na 3 szt.:
2 jajka gotowane
1 jajko surowe
1 cebula
bulka tarta (nie mialam, wiec wrzucilam do piekarnika kilka kromek swiezej,
oczywiscie zapomnialam, wiec gdy poszlam po nie, to byly troche bardzo
brazowe - jeszcze nie spalone, ale juz prawie - i to bylo to :o) )
sol, pieprz, przyprawy (pietruszka, ukochany lubczyk, troche majeranku)
Jajka gotowane posiekalam, drobniutko tez dalam cebulke, wsypalam przyprawy
i dobrze rozgniotlam widelcem - dluzsza chwile rozcieralam. Potem dodalam
surowe jajko i cudownie pachnaca troche bardzo brazowa bulke juz tarta ;o).
Calosc wymieszalam. To jest nie lada wyzwanie, bo pachnie super (smakuje
tez) i caly czas kreci sie w glowie mysl, a po co te kotlety, pasta tez jest
mniamm... , ale bylam twarda (tu jestem z siebie dumna :o) ) i skonczylam
mieszac. Przed smazeniem chyba sie je "papra" w bulce tartej, ale moja sie
skonczyla, wiec bylo bez bulki i tez sie udalo :o). Caly czas sie
zastanawialam, czy sie nie rozpadna. Smazylam na srednio rozgrzanym oleju,
tzn najpierw bardzo, potem zmniejszylam ogien, troche z jednej strony do
rumianosci i potem z drugiej. I nic sie nie rozpadlo, a tak sie balam :o).
Mniammm... byly dobre, tylko moze troche zbyt suche, wiec polecam jakis
sosik.
Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================
|