W dniu 04.10.2015 o 17:50, zdumiony pisze:
> http://www.edukacja.edux.pl/p-21132-moze-jestem-cos-
wart-rzecz-o-kozlach.php
>
>
> Widać że mózgi gimnazjalistów przypominają mózgi małp naczelnych. Trwa
> tam walka o to kto kogo będzie dziobał, aby w tej hierarchii być jak
> najwyżej.
Sam byłem ofiarą we wszelkich szkołach, bo zjechałem tam po pasie
transmisyjnym z bycia ofiarą we własnej rodzinie, spowodowaną
skomplikowaną sytuacją ekonomiczną w jej łonie. Oczywiście, kozłem
ofiarnym zostałem również w zakładzie pracy, chociaż jestem jego tzw.
filarem ale wiadomo, pieniądze publiczne to NASZE pieniądze, więc hajda
na nie, krewni i znajomi królika, jak również szuje i donosiciele chcący
podlizać się tym pierwszym, w nadziei otrzymania etaciku 'za zasługi'.
Oczywiście nie założyłem rodziny, bo własna dała mi taki przykład
cynizmu, hipokryzji i skurwysyństwa, że odeszła mi wszelka ochota na jej
zakładanie. Społeczeństwa tworzą więc ludzie miałcy, bezpostaciowi, byle
jacy, bo tylko tacy mogą wydać na świat kolejne pokolenia tzw.
'normalnych', 'porządnych' małych kombinatorów, rządzonych przez
wielkich kombinatorów i inkwizytorów: kościół, polityków i szeroko
rozumiany biznes.