Data: 2003-06-26 11:37:51
Temat: Re: Kryzys przedmałżeński - ratunku!
Od: "J. P." <j...@n...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bdel5t$o4j$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Ale z relacji znajomych, którzy planują śluby nawet rok wczesniej wiem, ze
> takie wątpliwości ich nachodziły - właśnie z powodu załatwiania tysiąca
> spraw, wyboru ubrań, negocjowaniu z jednymi i drugimi rodzicami ich wizji
> slubu vs koncepcji narzeczonych itp.
> Tak więc to chyba normalne - głowa do góry - to trzeba przejść.
O takie odpowiedzi własnie mi chodziło, dzięki :-)))))))))
J. (choć troche pocieszony i uspokojony)
|