Data: 2009-12-30 19:35:47
Temat: Re: Ktoś uratuje mój chleb?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 30 Dec 2009 08:04:56 +0100, vcore napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:28:39 +0100, vcore napisał(a):
>>
>>> w_e pisze:
>>>> no i wyszedł, piękny, chrupiący, smaczny chleb. Ma jeden feler, ale to
>>>> już przez moją głupotę, jak się ciasto kładzie na folię aluminiową, to
>>>> potem nie ma się co dziwić, że się świetnie przykleiła i teraz trzeba
>>>> oddłubywać, albo odcinać ;), ale to tylko ja taka genialna potrafię być.
>>> Też popełniłem ten błąd ale przy pieczeniu klopsa z jajkiem, trzeba było później
skubać kawałki
>>> folii, wydaje mi się że pergamin lepiej się sprawdza w takich zastosowaniach
>>
>> Papier do pieczenia, POLECAM!
>> http://www.stellapack.pl/userimg/ST_Papier_do_piecze
nia_8M_bia%C5%82y.jpg
>> http://alejahandlowa.pl/obr/23186289/3283_1_d.jpg
>> ...i każdy inny, także brązowy.
>> Do wykładania form, blach, świetny!
>> Używam stale, także do pakowania wędlin do lodówki.
>>
>
> No ja zasadniczo nie korzystam z żadnych podkładek i tak dalej, bo zazwyczaj piekę
potrawy nie
> wymagające ,,trzymania" (pomijając pstrąga, którego piekę oczywiście w folii) ale
kiedyś znalazłem w
> szufladzie kawałek papieru do pieczenia (ten z pierwszego linka), i upiekłem na nim
chlebki typu
> pita - sam się zdziwiłem, papier nie spalił się w temperaturze 250°C a do tego w
ogóle nie przywarł
> do ciasta, piekłem na tym jednym kawałku z 3 razy, nieco ściemniał ale nadal
zachowywał swoje
> właściwości
Papier ten jest pokryty silikonem, dlatego nie przywiera.
Świetny jest tez do pakowania wędlin i pieczonych mięs - w celu
umieszczenia ich w lodówce.
--
Ikselka.
|