Data: 2003-07-26 12:41:10
Temat: Re: Kupiłem widelec
Od: maruda - Ryszard <maruda_smurf@#usun-to#.gdynia.mm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
2003-07-26 13:45, osoba przedstawiająca się jako 'Wladyslaw Los',
zachciała zauważyć:
> jovax <j...@m...com> wrote:
>
>
>>Kupi"em widelec, ale sprzedali mi bez instrukcji obs"ugi.
>
>
> Ostatni producenci oszczedzaja na instrukcjach obslugi, by onizyc cene
> wyrobow. Poszukaj ksiazku z serii "Missing manual"
>
>
>>A przy okazji
>>poproszę o kilka prostych przepisów z użyciem widelca.
>
>
>
> W eleganckiej restauracji wyjmujesz widelec z kieszeni szortow,
> wycierasz go w koszulke polo, przeczesujesz nim wlosy, p oczym jednym z
> zebow wydlubujesz rezstki sniadania zspomiedyz zebow i na zmiane
> --grubsuym koncem dlubiesz w nosie.
>
Władysławie, ten człowiek przeżywa osobistą tragedię, związaną z
promocyjnym zakupem widelca za 0,79 PLN, a Ty sobie żarty urządzasz.
Grubym końcem widelca dłubie się w uchu, nie w nosie. Savoir-vivre'u nie
znasz? ;))
R.
|