Data: 2004-06-12 08:29:33
Temat: Re: Kurczak i miód - dylematy
Od: m...@p...onet.pl (Kot)
Pokaż wszystkie nagłówki
Arram wrote:
> Witam wszystkich.
> Od czasu do czasu czytuję sobie niusy pl.rec.kuchnia, a dziś naszedł
> dzień pierwszego pytania ;-). Przygotowuję obiad "chrzcielny" dla 12
> osób i wymyśliłem sobie jako danie uzupełniające (takie na "dobicie"),
> udźce kurzęce w miodzie. Przeszukałem archiwum, poszperałem w przepisach
> i mam mały dylemat dotyczący samego miodu i majeranku.
> Planuję wymoczenie kurczaka w zalewie miodowej z miodu, oliwy z oliwek,
> czosnku, soli i majeranku. Nie wiem jednak czy w czasie pieczenia:
> a) miód nie będzie się przypalał, czy "zalewę" można wlać do naczynia
> żaroodpornego? razem z kurczakiem, czy tylko go polewać w czasie pieczenia.
> b) majeranek - dodać do zalewy czy posypać nim kurczaka już w piekarniku
> (coś mi się po głowie tłucze że może się spiec, lub przypalić i będzie
> gorzki)
> Proszę o jakąś rade.
Ulala, wiecej przypraw nie chcesz tam wrzucic ?? Napewno ?? ;)
Z mojego doswiadczenia: piersi kurze sa znacznie bardziej poreczne do
jedzenia i szybciej sie robi. Dzieki czemu odpadnie problem
przypalajacego sie miodu, chociaz jak bedzie dosc duzo wody do
pieczenia/duszenia, to i tak nie powinno go byc. Poza tym - jakos mi nie
pasuje do tego czosnek i majeranek - miod ma wystarczajaco duzo smaku i
nie trzeba go dodatkowo doprawiac. Jako garnitur podalabym duzo owocow,
np. pokrojone w osemki jablka, kolorowe winogrona, kawalki pomaranczy -
wlozone do piekacego sie/duszonego drobiu na 5 minut przed koncem, zeby
sie podgrzaly i dodaly troche smakowitego soku. Pozniej sos zlalabym na
patelnie, dosc mocno odparowala i polala tym mieso.
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|