Data: 2012-12-07 23:17:38
Temat: Re: Kutia.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-12-08 00:07, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-12-07 23:58, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-12-07 23:46, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-12-07 23:36, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2012-12-07 23:31, Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> wrocławiacy.
>>>>
>>>> Wrocławianie oczywiście ;)
>>>
>>> Zrozumiałam za pierwszem podejściem.
>>> Może przez pryzmat babci spod Krzemieńca.
>>
>> Ci sybiracy za bardzo we mnie siedzą (dziadkowe- był i wrócił), a każde
>> święta to kolejna otwarta karta, żeby coś zapamiętać i przekazać
>> potomnym.
>> Babcia jest rocznik 1929 i za każdym spotkaniem chłonę wszystko, co
>> opowie. Ba babcia jest rodzinnym kronikarzem, teraz jest po operacji
>> wstawienia endoprotezy po 20 latach od pierwszej operacji i gości u
>> rodziców. Uwielbiam z nią rozmawiać, to są takie rozmowy, że mi w pięty
>> wrasta.
>
> Korzystaj, póki możesz.
> Moja babcia, rocznik 1929, już nie poopowiada.
Korzystam, ja swojej prababci nie poznałam, moje dzieciaki babcię
Eleonorę mają na wyciągnięcie ręki. A babcia jest jedyna w swoim
rodzaju, bo takiej mocnej kobiety chyba nigdy nie spotkałam.
Jak byłam mała, to bardzo się jej bałam, potem doszyłyśmy do
porozumienia, że jesteśmy podobne, a teraz myślę, że urodę po niej
odziedziczyłam i charakter trochę też;)
--
Paulinka
|