Data: 2012-12-07 23:28:32
Temat: Re: Kutia.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 08 Dec 2012 00:11:42 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-12-08 00:00, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 07 Dec 2012 23:56:04 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2012-12-07 23:48, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Fri, 7 Dec 2012 23:35:19 +0100, michalek napisał(a):
>>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1x2yerej5bp5w$.13810pkg517nj.dlg@40tude.net...
>>>>>> Jak robicie? Pszenica łuskana skąd?
>>>>>>
>>>>>> Pszenicę kupiłam w Allegro, niemiecką, w woreczkach do gotowania jak ryż -
>>>>>> podobno super.
>>>>>> --
>>>>>> XL oczywiście klasyczny przepis znam, ale wszelkie ciekawe wariacje mile
>>>>>> widziane
>>>>>
>>>>> No nie... zawsze najmądrzejsza (innych poucza), a pszenicy na kutię
>>>>> na targu nie potrafi kupić??
>>>>>
>>>>> Na targu u takiego sprzedawcy, baby/chłopa co kto woli,
>>>>> który ma i olej lniany dobry i mak na makowce (czysty, coby nie zgrzytał
>>>>> w zębach) i mąkę to i pszenicę na kutię kupi.
>>>>> Nieco obrobioną, ale mniej niż jęczmień na kaszę pęczak.
>>>>> Od kilku lat kupuję u tego samego, wiem że dobra
>>>>> i nie "w woreczkach" jak dla początkującego kuchcika :)
>>>>>
>>>>> m
>>>>
>>>> Mój malutki, na targu to ja kupuję 30 lat pszenicę na kutię :->
>>>
>>> No to co się stało, że nagle musiałaś w woreczkach kupować?
>>
>> Straszna rzecz - stało się to samo, co zdecydowało, że nie jeździsz do
>> Wietnamu po ryż, tylko kupujesz paczkowany, a może nawet o zgrozo ten
>> "paraboidalny" w woreczkach, bo się szybciej gotuje 333-)
>
> I po co zaraz ta wściekliwość?
Od Ciebie - udzieliła się. Boponieważ zapewne Twoje czepliwe pytania
wynikają ze spolegliwości.
> Uderzenie (gorącego parującego ryżu)?
Jeszcze nie miewam. Wiem, taki stwór ze mnie nietypowy.
> Aż mi przykro, że muszę rozczarować, iż tak zwanego parabojla nie używam.
>
Nie używasz parowanego??? - no jak możesz, tosztocios.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|