Data: 2009-02-16 16:39:35
Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sylwia i Jacek pisze:
> A ja właśnie po przeprowadzce, mam LIDL bardzo blisko.
> W związku z tym pytanie: co jeszcze warto kupić poza czekoladą i fetą
> Pylos, a czego jak najbardziej unikać ;-)
Sama mam Lidla nie po drodze, więc rzadko tam bywam. Czasem trafię na
jakąś ich reklamę w gazecie i jak mnie coś zaciekawi, to specjalnie się
wybieram. To są różne produkty - kiedyś kupiłam tam bardzo smaczną
szynkę porcjowaną, niestety nie pamiętam teraz nazwy firmy (w takich
foliowych pojemnikach z czerwonym logo) albo okazyjnie jakieś greckie,
czy włoskie specjały.
Ludzie chwalą produkty chemii gospodarczej ichniej marki W-5 czy jakoś
tak, ale to Ikselka pewnie dokładniej powie, bo ja nie kupowałam.
> Pytam, bo nie mam za bardzo czasu na długie zakupy i testowanie nowych
> produktów, a chętnie zrobiłabym zakupy gdzie indziej niż w BOMI czy
> real'u :-)
Ja jestem niemalże skazana na real i bardzo cierpię z tego powodu.
Wolałabym mieć bliżej inny market. Już Geant był lepszy, chociaż
ostatnio jakby się poprawia.
Ewa
|