Data: 2005-09-18 21:17:10
Temat: Re: Lasagna?
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 18 Sep 2005 22:52:47 +0200, Waćpanna lub waćpan Konrad Kosmowski,
w wiadomości <news:vl0103-5t2.ln1@kosmosik.ath.cx> zawarł, co następuje:
> 2. Lepiej robić z ugotowanego czy suchego?
Ja robię z suchego, ale daję odpocząć lazanii przed wejściem do pieca,
siedzi sobie zalana sosem przez jakieś pół godziny najpierw.
> 3. Co można jeszcze dodać zamiast mięsa (moja kochanka nie lubi). ;)
> Myślałem o białym serze czy rukoli czy szpinaku (jak przygotować taki
> farsz?).
Polecam farsz szpinakowo-serowy. Szpinak dusisz na masle, dodajesz do smaku
czosnek i inne przyjemne przyprawy, ale bez soli. Sól będzie z sera. Ser
daję Lazur, błękitny, jak szpinak już uduszony, grzeję jeszcze aż do
rozpuszczenia sera.
Poza tym niezłe jest do tego, na inna warstwę nadzienie
pieczarkowo-ostropapryczkowo-pomidorowe, które otrzymuję z duszenia
pieczarek, z puszką pomidorów i odpowiednią ilością ostrej papryczki. Plus
koneicznie zioła.
Aha, ja nie używam sosu pomidorowego, tylko robię lazanię w beszamelu, a na
spód jeszcze dodatkowo kwaśna smietana.
> 4. Co robić aby była soczysta, makaron nie wysychał zbytnio u góry?
Przykryć :) Odkryć dopiero na koniec, jak np. posypujesz serem i chcesz
ładnie zrumieniony wierzch.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Nigdy nie dawaj się siłą. Oddawaj się dobrowolnie.
|