Data: 2007-03-15 22:39:32
Temat: Re: Lawenda
Od: "Izabela Wójcik" <i...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > > z mojego zeszlorocznego doświadczenia: zimy prawie nie było,
> >
> > CZEGO nie bylo w zeszlym roku ??????????????/
> > Prosze mnie nie denerwowac, no chyba, ze mieszkasz gdzies poza Polska.
>
> chodzi mi o mijajacy wlasnie sezon zimowy. W Szczecinie prawie zimy nie
> bylo, serio, poza kilkoma dniami nawet nie bylo kiedy pojechac na
> jedyny_w_miescie wyciag narciarski.
No to dobrze, bo juz sie wystraszylam ;-)).
A skad wniosek, ze ja "trafilo"? Ja wlasnie swoja ekstra mocno przycielam i
tez nie wygladala szczegolnie zywo ale odbije....hmm, mam nadzieje, ze
odbije, przynajmniej zawsze tak robila. Inna lawenda, mieszkajaca z zupelnie
innej strony ogrodu jakos lepiej przezimowala i wyglada "kwitnaco".
Moze daj jeszcze szanse tym badylkom?
Iza Wójcik
|