W dniu 2018-10-13 o 13:01, Trybun pisze:
> W dniu 2018-10-13 o 10:45, Kviat pisze:
>>
>>>>> Polujesz na Leo jak na jakiegoś zbrodniarza w imię jakiejś zupełnie
>>>>> dla mnie niepojętej "sprawiedliwości".
>>>>
>>>> Niepojęte dla ciebie jest to, że ktoś reaguje na publiczne
>>>> zachęcanie do pedofilii? Poważnie jest to dla ciebie niepojęte?
>>>> OMG...
>>>
>>> NiePoważne jest tylko to że dla obrony swoich zarzutów przytaczasz
>>> nieprawdę, Przynajmniej ja nigdzie nie widziałem aby Leo kogokolwiek
>>> do czegoś namawiał.
>>
>> Oczywiście. Czego można się spodziewać po kimś, kto również nie widzi,
>> że kościół ukrywa pedofilów?
>> Sporo rzeczy nie widzisz, a raczej z jakiegoś powodu nie chcesz widzieć.
>
> Nie czytam wszystkiego co wyszło od Leo. Tak i powołuję się tylko na to
> z czym się zaznajomiłem.

To po jaką cholerę wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz pojęcia?

(ciach reszta twojego bełkotu)

>>> Dodałbym - "wzniesiona w geście".. Nie, do was też nic nie mam,
>>> uprawiajcie kulty kogo i czego chcecie, ale nie okradajcie z tej
>>> krzty wolności którą ma człowiek - innych ludzi, czyli z wolności słowa.
>>
>> Pieprzysz. To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa.
>> Tak samo jak nie mają nic wspólnego z wolnością słowa rasistowskie,
>> czy faszystowskie hasła. Zgodnie z twoją chorą "logiką", w ramach
>> wolności słowa można zachęcać do zabójstwa, czy terroryzmu.
>> Jesteś nieźle popieprzony.
>
> Nalot i piętno na gówniarzerię która przy piwku i ognisku w lesie
> zabawiała się w Hitlerjugend ,

Aż trudno uwierzyć, że jesteś tak bardzo oderwany od rzeczywistości...

> naloty policji na prywatne domy w
> domniemaniu że jakieś zboki ślinią się nad fotkami gołych dzieciaków,,
> co to jest jak nie brunatny terror?

To jest, kurwa, walka z pedofilią. Zarówno z podażą jak i z popytem.
Trzeba być debilem żeby tego nie rozumieć.
Cieszyłbyś się, gdyby jakiś zbok ślinił się na widok zdjęcia twojego
dziecka? Nie chciałbyś żeby złapali pedofila, który te zdjęcie zrobił?
Najpierw poślini się do zdjęcia, a jak mu przestanie wystarczać, to
zapoluje na twojego (albo innego) dzieciaka.

Aż tak jesteś pojebany?

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów."

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr