Data: 2008-02-28 16:57:21
Temat: Re: Lodówka w kuchni... pojemniki... co w środku.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista napisał(a):
> "kobietka" <b...@v...pl> wrote in message
> news:fq6811$rlo$2@news.onet.pl...
>> Lila pisze:
>>
>>> Tu sie wtrącę - mam pojemniki próżniowe i najbardziej sprawdzają mi
>>> się własnie przy przechowywaniu warzyw. Też obieram warzywa przed
>>> schowaniem ich do lodowki, ale w pojemniku prozniowym przechowują
>>> się o wiele lepiej - np. obrany seler nie ciemnieje, zielona
>>> pietruszka nie schnie. Oczywiscie nie mozna ich trzymac w
>>> nieskonczoność, ale tydzień spokojnie. Acha i są to zwykłe
>>> pojemniki próżniowe polskiej firmy Anna.
>>
>> Generalnie warzywa przechowywane w lodówce nie powinny być umyte, ani
>> obrane. Jeśli już jest taka konieczność, to po myciu powinno się je
>> dobrze wysuszyć i przechowywać właśnie w pojemnikach próżniowych.
>
> Dokładnie - od tego mam dolne szuflady w chłodziarce. Obrane zamrażam
> w zamrażarce komorowej nawet na pół roku, nic nie czernieje...
Oprócz mojej starej i pustej łepetyny - ta sczerniała od wsadzania starej w
dupę.
|