Data: 2017-09-07 19:19:18
Temat: Re: Lody domowe
Od: t...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 7 września 2017 18:45:25 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:
> W dniu .09.2017 o 18:18 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
> (...)
> > Zazdroszczę Ci trochę ukiszenia kapusty. Trzeba mieć dobrą piwnicę do
> > wstawienia beczki, a ja mam piwnicę w bloku mieszkalnym.
>
> :)
> Zacznij od słoika, ustawionego w ciemnym i niezbyt ciepłym pomieszczeniu.
> Niewielki nakład pracy (szatkowanie), łatwiej kontrolować postęp kiszenia.
> Jeśli coś się nie uda (to prawdziwa rzadkość, kapustę ukisić łatwiej niż
> ogórki, czy buraki), mniej żal pracy i kosztów.
> Od dawien dawna z obrzydzeniem odwracam wzrok od kapusty i ogórków
> kiszonych "fabrycznie".
>
> --
Trefnisiu,
To prawda. Warto zacząć od słoików. Jak zwykle masz rację.
Animko spróbuj od jednego lub dwóch słoików.
To jest proste i raczej trzeba być wyjątkowym beztalenciem (takim jak ja :))) żeby
coś nie wyszło.
Jedynym minusem który dostrzegam to nieznośny zapach który unosi się przez pierwsze
trzy dni (z tego powodu dostaję migreny) ale potem już jest okay.
Z tego powodu warto to robić w dobrze wietrzonym pomieszczeniu.
Wysiłek jest jednak warty zachodu, bo kapusta jest nieporównywalna z fabryczną.
I tu Trefniś ponownie ma rację. Ja tej ostatniej już nie ruszę...
|