Data: 2006-05-17 06:47:48
Temat: Re: Lufka
Od: " " <s...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osobiście uważam że Twoje postępowanie wobec syna odniesie skutek odwrotny od
zamierzonego ... Wydaje mi się że idealnym rozwiązaniem byłoby zdobycie
większej wiedzy odnośnie narkotyków i przeprowadzenie z synem powarznej
rozmowy na ten temat. Moim zdaniem konopie mimo iż uzależniają psychycznie nie
szkodzą bardziej niż legalny alkohol. Sam palę jakieś 7 lat , dosyć często
więc prawdopodobnie nie jestem zupełnie obiektywny , jednak z własnego
doświadczenia wiem iż gdy osoba która jest zorientowana w temacie nie sięgnie
po inne narkotyki. Ja się tym interesuję od dłuższego czasu , i nie sprawiło
mi problemu dotarcie do naukowych tekstów opisujących działanie , zagrożenia i
inne skutki zażywania narkotyków. Zdażyło mi się parę razy zażyć amfetaminę i
ekstazę jednakże te używki za bardzo wyniszczają organizm a także zapewniają
uczucia które ciężko byłoby uzyskać w inny sposób przez co bardzo uzależniają.
U mnie jednak były to sporadyczne próby z tego względu iż wiem na temat tych
używek dosyć dużo i po prostu zdaję sobie sprawę że to zbyt wyniszcza psychykę
(np. psychozy). Tak więc od tych używek trzymam się z daleka (chociaż zdaża mi
się sporadycznie raz na rok zjeść ekstazkę) i nie chcę sobie zryć psychiki.
Wracając do marihuany , największą wadą tej używki jest syndrom amotywacyjny ,
inne "skutki działania" są mniej uciążliwe. Tak więc najlepiej uświadom syna
odnoście zagrożeń płynących z zażywania narkotyków a nie ciągaj go po monarach
bo z własnego doświadczenia wiem że pracują tam tępe osoby (chociaż czasami
zdażają się wyjątki) które potrafią uczynić życie "weekendowego palacza"
koszmarem ... "Wkręcą" oni Twojemu synowi że jest on narkomanem takim jak
heroinista z dworca , a osoby o słabej psychice mogą w to uwierzyć i "iść za
ciosem" (czyt. brnąć w inne narkotyki) skoro już są degeneratami. Pokaż
dziecku "dobre" jak i złe strony zażywania a napewno więcej informacji dotrze
do niego z takiej rozmowy niż z głupot w stylu "palisz trawkę - jesteś zerem"
Wystarczy popatrzeć co legalny narkotyk (alkohol) robi z ludźmi i się
jeszcze raz zastanowić czy normalni wykształceni ludzie (chodzi mi o osoby
pelnoletnie) który palą zioło są "gorsi" od alkoholików. Pozdrawiam !
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|